 |
Dlaczego żyjemy w czasach, kiedy niewłaściwe trampki robią wyrzutków, kiedy przyjaźń okazuje się przez pinezki na nk, kiedy miłość wyznaje się przez opisy na GG ?
|
|
 |
“Żyjemy w czasach gdzie wszyscy kłamią , ale nic nie szkodzi . Bo żyjemy też w czasach gdzie nikt nikomu nie wierzy .”
|
|
 |
- Umiesz gotować w piekarniku? - po co mi piekarnik skoro mam kaloryfer?
|
|
 |
Dodaj genialny wpis na moblo, po czym go usuń. True story.
|
|
 |
RODZISZ SIĘ , DORASTASZ , ROZMNAŻASZ I UMIERASZ , NIKT NIE MÓWIŁ O UCZENIU SIĘ. :C
|
|
 |
Jedynie kto jest mi wierny to twoje długi.
|
|
 |
- Kocham Cię. - Co?! - O kurwa soreczko , wyglądałeś jak ogromny , lekko podpiekany , soczysty schabowy.
|
|
 |
Jestem sobą , i nie przepraszam za to że komuś się nie podobam.
|
|
 |
na zewnątrz ' wypierdalaj ' w duszy ' nie słuchaj mnie kurwa '.
|
|
 |
Nikomu się to nie podobało. Rodzice błagali , ostrzegali. No ale kochani wybaczcie taka już jestem Zawsze parłam do przodu niezależnie od okoliczności. Rzucałam się jak szalona w wir życia, co graniczyło z lekkomyślnością. Tak było i tak już będzie.
|
|
 |
mówią, że jestem niedojrzała. żebym głośno nie słuchała muzyki bo na starość będę głucha. żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. i w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić.? jaką mam gwarancje że w ogóle dożyje tych dni o których tak mówią.? zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać.? wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. przestać wreszcie tak bardzo martwić się o pieprzone jutro.
|
|
 |
nie jestem su..k.owatą pi.e.p.rzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię się na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
|
|