 |
i powiedz jej by zawsze dbała o wszystko co kochałam ;)
|
|
 |
|
i może to wszystko było tylko oznaką
młodości, głupoty i pierwszej miłości,
ale cholernie mi tego brakuje.
|
|
 |
kiedy pokłady te a to nie słaby sens skończą się, ucieknie część i może tak przetrwamy gdzieś
|
|
 |
mało snu, za to mnóstwo nadziei
|
|
 |
nie słyszę nic poza biciem serc z kamieni, pracuję w strefie wysokich decybeli
|
|
 |
cokolwiek powiesz, podzielę to na trzy,
nie wierzę w twoje teorie, kruszę je w pył
|
|
 |
tyle dróg, ile ludzi, ile błędów. wielu zagubionych nie pozna dziś happy endu
|
|
 |
i nikt nie dziwi się rachunkom, dopóki trzeźwość nie zwali go z nóg
|
|
 |
uwielbiam moją mame. każe mi wstać o 5.30 bo mamy jechać do lekarza. sama sobie smacznie śpi. wstaje, budze ją a ona, że pojedziemy koło 7 i mam iśc jeszcze spać. -.- zaraz wstane i będę buszować po domu to może ruszy zacny tyłek ;D
|
|
 |
|
jakby nie to, że mi na nim zależy, to bym sie nie przejmowała.
|
|
|
|