|
Patrząc na siebie z daleka mamy więcej tematów niż, idąc koło siebie, stykając się ramionami.
Cisza boli.
|
|
|
I słuchając piosenek Twojego ulubionego zespołu przyłapuję się na tym, że się uśmiecham sama do siebie. Dlaczego? Bo nadal pamiętam te "nasze" rozmowy, kiedy tak często się śmiałam.
|
|
|
Ostatnio sobie myślę, że chyba cię wymyśliłam, Twój uśmiech, Twój specyficzny styl chodzenia, Twoje spojrzenia w moję stronę, ale nie..jakbyś nie istniał, to kto by pewnego wieczoru powiedział "Żegnaj'?
|
|
|
przecież zabawa czyimiś uczuciami, jest tak sakramencko satysfakcjonująca.
|
|
|
Bo to nie są jakieś tam przypadkowe dotknięcia dłońmi, spojrzenia prosto w oczy, czy twoje doskonałe ciało.. nie, to nie jest miłość.
|
|
|
Konsekwentnie Go unikałam. Konsekwentnie nie odpowiadałam na wiadomości, niekonsekwentnie przeoczyłam "wróć..."
|
|
|
stajesz się ślepy na wszystko dookoła. | skc.
|
|
|
Ty mnie chyba nie znasz i nie rozumiesz nic, bo ty nie wiesz jak się tutaj pije kolejnej wiosny łyk.
|
|
|
w życiu nic nie dzieje się przypadkiem | mat.
|
|
|
would you be my love? | geo.
|
|
|
był dla niej wszystkim! ;*
|
|
|
|