głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pauljja

Nienawidzę swojej bezradności. Nienawidzę pragnienia  aby mój ból ukoił mężczyzna  który go zadał.

niekoffana dodano: 14 stycznia 2014

Nienawidzę swojej bezradności. Nienawidzę pragnienia, aby mój ból ukoił mężczyzna, który go zadał.

Rozpaczliwie pragnę się z Tobą zobaczyć. Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem. I z tym napięciem. A najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?

niekoffana dodano: 14 stycznia 2014

Rozpaczliwie pragnę się z Tobą zobaczyć. Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem. I z tym napięciem. A najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?

Jestem. O każdej porze. Kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona  wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy kiedy wieczorami płaczę. Jestem nawet wtedy kiedy nie mam ochoty z nikim gadać bo mam wszystkiego i wszystkich dosyć. Dla Ciebie jestem zawsze.

niekoffana dodano: 14 stycznia 2014

Jestem. O każdej porze. Kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona, wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy kiedy wieczorami płaczę. Jestem nawet wtedy kiedy nie mam ochoty z nikim gadać bo mam wszystkiego i wszystkich dosyć. Dla Ciebie jestem zawsze.

Trzeba czekać. Trzeba mieć siłę. A najważniejsze: trzeba żyć mądrze  o wiele mądrzej  niż żyło się dotychczas.

niekoffana dodano: 14 stycznia 2014

Trzeba czekać. Trzeba mieć siłę. A najważniejsze: trzeba żyć mądrze, o wiele mądrzej, niż żyło się dotychczas.

Dopóki człowiek żyje  zawsze coś go czeka i nawet jeżeli jest złe  i wie się  że jest złe  co można zrobić? Nie można przestać żyć.

niekoffana dodano: 14 stycznia 2014

Dopóki człowiek żyje, zawsze coś go czeka i nawet jeżeli jest złe, i wie się, że jest złe, co można zrobić? Nie można przestać żyć.

Nie rozumiem samej siebie. Odrzucam wszystkich  którzy najwięcej dla mnie znaczą. Czasem myślę  że to źle tak zamykać się w sobie uciekając w samotność  ale czasem myślę może to i dobrze. Może tak jest łatwiej  bezpiecznej. Nie muszę się martwić  że kogoś stracę  bo nie pozwalam ludziom się do mnie  zbliżyć. wydaję mi się  że nie będzie mi ich brakować  a gdy odejdą  nie usłyszę odgłosu łamiącego się serca. Tak jest prościej. Nie przywiązuję się do nikogo  nie ma sensu  przecież i tak odejdą. Ludzie mają taki zwyczaj odchodzenia  a ja jestem słaba i sobie z tym nie radzę. Samotność też jest dobra  bezpieczniejsza dla serca. Przecież samemu też można sobie poradzić  wstać rano z uśmiechem na twarzy i żyć. Można też być silnym  prawda?   nutlla

nutlla dodano: 13 stycznia 2014

Nie rozumiem samej siebie. Odrzucam wszystkich, którzy najwięcej dla mnie znaczą. Czasem myślę, że to źle tak zamykać się w sobie uciekając w samotność, ale czasem myślę może to i dobrze. Może tak jest łatwiej, bezpiecznej. Nie muszę się martwić, że kogoś stracę, bo nie pozwalam ludziom się do mnie zbliżyć. wydaję mi się, że nie będzie mi ich brakować, a gdy odejdą, nie usłyszę odgłosu łamiącego się serca. Tak jest prościej. Nie przywiązuję się do nikogo, nie ma sensu, przecież i tak odejdą. Ludzie mają taki zwyczaj odchodzenia, a ja jestem słaba i sobie z tym nie radzę. Samotność też jest dobra, bezpieczniejsza dla serca. Przecież samemu też można sobie poradzić, wstać rano z uśmiechem na twarzy i żyć. Można też być silnym, prawda? / nutlla

Zas­kocz mnie bi­ciem ser­ca  a zas­koczę Cię me­lodią która do niego pasuje.

slonbogiem dodano: 10 stycznia 2014

Zas­kocz mnie bi­ciem ser­ca, a zas­koczę Cię me­lodią która do niego pasuje.

Pierdolę co uważasz za słuszne. I tak zrobię to po swojemu.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 9 stycznia 2014

Pierdolę co uważasz za słuszne. I tak zrobię to po swojemu. / slonbogiem

Nie mogę prosić Boga o miłość tego człowieka  byłoby to nazbyt niemoralne  nie może być mój  nie wiem  czy zrozumiesz  ale nie mogę być jego.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 9 stycznia 2014

Nie mogę prosić Boga o miłość tego człowieka, byłoby to nazbyt niemoralne, nie może być mój, nie wiem, czy zrozumiesz, ale nie mogę być jego. / nieracjonalnie

Nie wiem już jak mam dobierać słowa  rozmawiając z drugim człowiekiem. Zawsze kiedy chcę coś powiedzieć  język sztywnieje  a wargi ust złączają się w jedną całość i nie mogę je rozerwać. Słowa zatrzymuje dla siebie  boję się  że kogoś obrażę lub moje słowa tylko dadzą ludziom powód do krytykowania mnie. Niszę się przez to  znowu się zamykam  zapominam jak się mówi  nie pamiętam dźwięku mojego głosu. Staję się niemową  pragnącą wykrzyczeć światu milion słów  lecz nie może  uwieziona w klatce ciszy  zdolna jest jedynie do powtarzania słów w głowie i słuchania głosów innych ludzi.

nutlla dodano: 8 stycznia 2014

Nie wiem już jak mam dobierać słowa, rozmawiając z drugim człowiekiem. Zawsze kiedy chcę coś powiedzieć, język sztywnieje, a wargi ust złączają się w jedną całość i nie mogę je rozerwać. Słowa zatrzymuje dla siebie, boję się, że kogoś obrażę lub moje słowa tylko dadzą ludziom powód do krytykowania mnie. Niszę się przez to, znowu się zamykam, zapominam jak się mówi, nie pamiętam dźwięku mojego głosu. Staję się niemową, pragnącą wykrzyczeć światu milion słów, lecz nie może, uwieziona w klatce ciszy, zdolna jest jedynie do powtarzania słów w głowie i słuchania głosów innych ludzi.

Histerię mam we krwi.

niekoffana dodano: 8 stycznia 2014

Histerię mam we krwi.

Dawałaś mi tę szansę nieraz  bym się pozbierał  żebym wstał... Zobacz wstałem  ale Ciebie już nie ma.

slonbogiem dodano: 7 stycznia 2014

Dawałaś mi tę szansę nieraz, bym się pozbierał, żebym wstał... Zobacz wstałem, ale Ciebie już nie ma.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć