 |
Wiem, że darzy mnie silnym uczuciem, wspomina wspólne chwile, chce, aby było dobrze i czuwa nade mną. Wszystkiego jestem pewna. Jestem pewna jego. Dlatego zadziwia Cię pewnie fakt czemu nie jesteśmy razem, skoro dwa serca odnalazły do swoich zamków klucz? Mnie również do zastanawia. Czasami mam chwilę, gdy myślę czemu los nas potraktował tak, a nie inaczej. Myślę, marzę i próbuję odnaleźć rozwiązanie w naszej sytuacji, ale chyba nic nie zmieni tego, że odległość nas przerosła. Twój wyjazd namieszał. Od początku naszej znajomości każdy próbuje rozdzielić nasze drogi, ale wierzę, że to jest niemożliwe. Może nie dziś, nie za miesiąc, ale za kilka lat będziemy razem szczęśliwi. Wszystko znów wróci do normy i spędzimy resztę życia u swego boku. Naprawdę w to wierzę, jestem w stanie za Ciebie oddać wszystko, a nawet i poczekać, aż wrócisz.. [lajfisbrutal]
|
|
 |
Najlepiej co mi aktualnie wychodzi to płacz. Dławię się łzami wyobrażając sobie Ciebie u boku zupełnie innej kobiety. Upadam na kolana i nie potrafię dojrzeć do tego, że straciliśmy siebie. Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle. Może mieliśmy zbyt wielkie wymagania, może nie jesteśmy stworzeni dla siebie, może odległość nas zniszczyła, może nie kochasz mnie tak mocno jak ja Ciebie, może grasz tylko przede mną, a może jesteś tylko miłosną przygodą, która nie jest na stałe. Przewija się wiele pytań, wiele stwierdzeń, górę bierze rozczarowanie i szlocham jeszcze głośniej. Opalam fifkę, zaciągam się dymem i zaciska się serce z tęsknoty do Ciebie. Roztrzęsiona kruszę towar i przyglądając się gwiazdom modlę się by całe te gówno minęło. Mam dość, nie chcę słyszeć o szczęściu laski, która będzie przy Tobie bliżej niż ja. Nie chcę myśleć, że może mieć Ciebie, Twoje usta i ramiona. Nie chcę tego wyobrażać, nie kuś myśli, nie wołaj, bo ja już zatracam się w wirze własnych wspomnień. [lajfibrutal
|
|
 |
Patryk-Niebieskooki blondyn,któremu wiele zawdzięczam.Miły,czuły i kochany,a zarazem zabawny i troskliwy.To tylko kilka cech,którymi zdobył moje uznanie.Opiekował się mną,martwił,gdy nie dawałam znaku życia,starał i ciągle był.Mieliśmy wiele wzlotów i upadków,ale przecież zawsze dawaliśmy radę.Wspólne chwile,wspólne przygody,które nas zjednoczyły,dały siłę na lepsze jutro i umacniały uczucia.Byliśmy nierozłączni,otulaliśmy się tę magią wrażeń i nie pomyślałabym kiedykolwiek,że nasze drogi się w tak perfidny sposób rozejdą.Dwukrotnie się schodziły,odnajdywały,słyszały bicie dwóch serc,także pytam,czemu ponownie zostaliśmy rozdzieleni?Naprawdę to takie zabawne,pozbawiać mnie życia?Bez niego usycham,umieram,zrozumcie,że cierpię.Oddajecie to co kocham najbardziej,zlitujcie się nade mną i pozwólcie być szczęśliwą.Jest wszystkim co mam,jego utrata dała mi wiele do myślenia i obiecuję już nie zabawić się uczuciami innych.Obiecuję trwać i kochać do końca swych dni tylko jego,ale błagam WRÓĆ/LB
|
|
 |
W pochmurny dzień taki jak ten lubię zasiąść na parapecie owinięta kocem i upijając kakao rozmyślać o tym co było, co jest i będzie. W zupełnej ciszy pokoju mam chwilę dla siebie. Upajam się myślami, maltretuję wspomnieniami. I co mam Ci powiedzieć, że jest tutaj źle, paskudnie i brakuje Ciebie czy wsiąść w pociąg i jechać do Ciebie by rzucić Ci się w ramiona z krótkim "tęsknie"? [lajfisbrutal]
|
|
 |
To było tak, jakby nie było nic innego, tylko Ty i ja.
|
|
 |
Mimo, że ze sobą nie rozmawiamy, nie utrzymujemy jakiegokolwiek kontaktu i jesteś 250 km ode mnie to dokładnie wiem co robisz, pamiętaj jeszcze Twój grafik zajęć. Najpierw treningi później lekcje, od czasu do czasu jakiś sparing i powrót do akademika po ciężkim i wyczerpującym dniu. Natomiast siłka, prysznic i smacznie kładłeś się do łóżka, gdzie przez kolejną godzinkę rozmawialiśmy na skype. Dawaliśmy sobie jakoś radę i teraz brakuje mi wszystkich rozmów, sms`ów na dobranoc, na powitanie dnia i tej zwykłej, śmiesznej wymiany zdań przez telefon. Brakuje mi wszystkiego, tęsknie za smakiem, zapachem Twoich ust i choć wiem, że któregoś dnia wrócisz do rodzinnego miasta to i tak uświadamiam sobie, że nie odezwiesz się do mnie, zamknąłeś nasz rozdział i modelujesz swój świat u boku zupełnie kogoś innego. Ale to właśnie już inna bajka, która boli najgorzej. Ta świadomość, że inna może Cię całować, przytulać, poczuć się kochaną mnie wykańcza i nie pozwala spojrzeć w lustro. [lajfsbrutal]
|
|
 |
Odchodząc zabrałeś cząstkę mnie. Nie funkcjonuję prawidłowo, a rozmazany obraz uniemożliwia mi jakikolwiek pewniejszy ruch. Boje się zrobić cokolwiek, odezwać się i błagać o powrót. Miałam zapomnieć, zaciągając się nikotynowym dymem miałam razem z dymem puścić wszystkie wspomnienia. Chciałam widzieć obraz w lepszych barwach, ale świadomość, że już od samego początku mnie zbywałeś i okłamywałeś rujnuje cały mój świat. Rozsypuje jego cząstki po kątach, a ja nie potrafię się zebrać i pozbierać ich. Wszystko obumarło, każda tkanka. Czuję jak ulatnia się ze mnie życie, wypala się dosłownie wszystko, a nasze uczucie całkowicie poszło w zapomniane w otchłań nicości. Borykam się z cierpieniem przez kilka dni i obawiam się, że przez kilkanaście następnych będzie tak samo. Zupełnie odłączona od rzeczywistości układam rozpierdzielone puzzle z nadzieją, że skleję co do tej pory pogubione i odnajdziemy wspólnie drogę do swych serc, by ponownie zatracić się w tym co było.. [lajfisbrutal]
|
|
 |
Była rozkapryszoną, pewną siebie jak i arogancką dziewczynką, która lubiła zabawić się kosztem naiwnych chłopców czy też dobrze pochlać z ziomkami. Zapatrzona w siebie niewiasta została zapomniana, gdy w jej życiu pojawił się On. Odmienił jej całe życie. Stała się kochaną, uczynną kobietą, która strasznie kochała wybranka serca. Zaślepiona swą miłością nie zauważyła jak bardzo oddalają się od siebie, jak ich uczucie się wypala. Przestała funcjonować, gdy odszedł. Zostawił ją z całym syfem. Bała się stawić czoło światu, ale wiesz? Ja powróciłam. Znów jestem tą samą pyskatą i zawziętą Mileną, która na dzielni spija dobrą passę. Kolejna partia łez już nie poleci, poleję się whisky, a zamiast samotnych chwil, staną murem przyjaciele.[lajfisbrutal]
|
|
 |
Powiedziałem, że będę z Tobą nieustannie i pamiętam dzień, w którym obiecałem. Nie kłamałem. Zawsze z Tobą będę, nawet jeśli w to zwątpisz i nie będziesz czuć mnie już tak bardzo. Jeśli umrę jutro to wiedz, że kochałem Cię do mojego końca.
|
|
 |
To jeszcze nie jest nasz czas, musimy przyzwyczaić się, że nie jesteśmy gotowi na relację, którą się otuliliśmy. Brakuje nam pewnych cech, skromnych uczuć i siebie obok. [lajfisbrutal]
|
|
 |
1. Dbaj o nią dla mnie. Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście mając ją przy sobie. Masz dużo powodów, aby czuć się najszczęśliwszym facetem na świecie. Będziesz kupował jej kwiaty, pisał wiadomości i spędzał cały dzień na szukaniu piosenki tylko po to, by jej wysłać i powiedzieć, że została napisana o niej. Pamiętaj, że uwielbia chodzić w parze, a jeśli nie poda Ci swojej dłoni to jeszcze nie dramat, przystań na chwilę i przytul ją, bo wtedy zawsze tego chce. Nigdy jej nie opuszczaj, ona zawsze poprosi o to, żebyś został. Nie zostawiaj jej, bo jest dziewczyną, która bardzo to przeżyje. Mówię to z doświadczenia. Wiem jak to jest mieć złamane serce. Ciężko jest przyzwyczaić się do kogoś braku. Stary, nie masz pojęcia jak wiele nocy straciłem z tego powodu. Często chodziłem do szkoły, siedziałem tam i płakałem. Bo niestety w szkole uczą nas problemów matematycznych, zgodności słów i wiele innych rzeczy, które podobno są pomocne, ale nie uczą nas jak przetrwać i zapomnieć.
|
|
 |
2. Sztuką jest przyzwyczaić się do tego, że wybrała Ciebie. Zostaje mi tylko prosić Cię, abyś nigdy nie zrobił jej krzywdy i nie pozwolił, żeby zapłakała choć raz. Zapamiętaj to co mówię póki możesz, bo jeśli zniknie z Twojego życia to będziesz tęsknił. Nie myśl, że będzie łatwo zapomnieć. Może i łatwo było zapomnieć o niektórych dziewczynach, ale o niej się nie da. Ona jest wyjątkowa. Nigdy nie widziałem żadnego uśmiechu, który równałby się jej. Kiedyś powiedziałem jej, że jest piękna, a ona odpowiedziała, że widzę zbyt dużo, a wtedy zamknąłem oczy i powiedziałem, że nadal jest najpiękniejszą osobą na świecie. Więc zrób to i powiedz jej jak bardzo jej uśmiech jest wspaniały, jak te oczy Cię hipnotyzują. Ta dziewczyna potrzebuje kogoś kto otworzy się dla niej i zrozumie jej duszę. Niech kładzie głowę na Twoim ramieniu, nawet jeśli czujesz lekki dyskomfort i boisz się wtedy poruszyć.
|
|
|
|