 |
lubię zapach trawy, nie, nie skoszonej tylko palonej, lubię rap i wielbię Dża. Chcę pojechać na jamajkę i mieć dredy. Uwielbiam whisky i czarne krótkie sukienki. Mam fioła na punkcie firmowych ciuchów i kocham spać do 15. Mam milion wad i dłuuugi. Jestem niska i pyskuje do każdego, uwielbiam palić dwie fajki na raz. Kocham domówki u mojej przyjaciółki. I za nic w świecie nie oddałabym życia za chłopaka. W sumie to jestem dziwna.
|
|
 |
Ludzie zakochują się chyba
z braku problemów.
|
|
 |
nie zmienisz mnie. zawsze będę wydawać cały hajs na danielsa,ciuchy i buty. zawsze będę śmiać się z wszystkiego, nawet sztucznie - ale będę. zawsze będę traktować puste dziewczyny jak zwykłe nic nie warte ścierki, zawsze będę przeklinać, zawsze i jeszcze dłużej będę miała twoje zdanie w dupie, zawsze będę cykać fotki i słuchać muzyki, zawsze będę bała się okazać uczuć innej osobie, będąc jednocześnie zimną suką, sorry - nie zmieniaj mnie. mnie się nie zmienia, mnie się zostawia taką jaką jestem, co czyni mnie WYJĄTKOWĄ!
|
|
 |
Wtedy rozpoczyna się dla nas prawdziwa żałoba, może nie rozdzierająca, jednak trochę gorzka. Nic i nigdy nie zastąpi bowiem utraconego towarzysza. Nie można przecież stworzyć sobie na nowo starych przyjaciół. Skarb tych wspólnych wspomnień, tych wspólnie przeżytych trudnych chwil, poróżnień i pojednań, porywów serc jest bezcenny. Takie przyjaźnie są nie do odtworzenia. Daremnie można się łudzić, że liście świeżo posadzonego dębu wkrótce użyczą nam swego cienia.
Takie jest życie. Najpierw bogaciliśmy się, przez lata zadrzewiając swe życie, ale przychodzą inne lata, w których czas niszczy tę pracę
i wyrywa drzewa. Nasi towarzysze, kolejno, odbierają nam swój cień. I do żałoby naszej zostaje domieszany skryty żal, że się starzejemy.
|
|
 |
Godzimy się z tym, że nie jesteśmy wieczni, ale nie możemy znieść tego, aby sprawy nasze i czyny utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens. Wtedy bowiem obnaża się pustka, która nas otacza...
|
|
 |
Pijmy wino za kolegów do dna,
bo oni – to my, a my – to już mgła.
|
|
 |
Wraz z jego odejściem odeszło moje serce , zabrał je od tak . Stwierdził , że go nigdy nie odda , że zabierze je do grobu .
|
|
 |
zostawił po sobie pustkę . Czy może być coś gorszego jak pustka w sercu ?
|
|
 |
najchętniej cofnęłabym czas o te dziesięć miesięcy, wtedy na pewno zrobiłabym wszystko, żeby się w Tobie nie zakochać.
|
|
 |
nie jestem pewna czy czujesz iskierkę, ale ja czuję fajerwerki kiedy o Tobie myślę.
|
|
 |
- palenie niszczy Twoje zdrowie.
- kochanie Ciebie też.
|
|
 |
tak bardzo chciałabym być dla Ciebie kimś więcej niż tylko znajomą ze szkoły.
|
|
|
|