 |
dostaję słowotoku nerwowego,
rozstrojenia psychicznego
i staje się coraz bardziej niestabilna emocjonalnie.
|
|
 |
- Co Ty odpierdalasz?! Drzwi mi wyjebałeś! A ja je aż z Chin importowałam! - Co Ty pukać nie umiesz? - Ja?! pukać nie umiem?! Bo mało to ja lasek w życiu pukałem..pukać to ja umiem.
|
|
 |
Dziś wchodzę sobie do kuchni i kogo widzę? Tego debila wpierdalającego moje zapasy żywności.
- No to tajemnica rozwiązana - Jaka tajemnica? - gdzie ucieka moje żarcie - tak? i co? gdzie? - Nie denerwuj mnie bo Cię podpale, wyjebie przez okno, poćwiartuje i utopie - o co Ci stoi? - chyba chodzi!
|
|
 |
nie było nocy, w której nie myślałaby o nim. nie było dnia, w którym nie wypowiedziałaby jego imię choć raz.
|
|
 |
– Can I ask your adress?
– Jaki dres?
– Your adress.
– A! yyy... To nie jest dres. To zamszyk.
– Oh no. Address. A-ddre-ss.
– Nie, nie. Znaczy „no”. Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk. || JOB czyli ostatnia szara komórka.
|
|
 |
– Repeat, please: „My pen is...”.
– My penis... Normal.
– Really? No! Your pen is... is long! Show me please! || JOB czyli ostatnia szara komórka.
|
|
 |
Jechałem szybko gdyż... lubię zapierdalać. XD
|
|
 |
- Czego słuchasz bracie? - aa udało mi się ściągnąć z Watykanu, prosto z netu, wspaniałą homilię na JP-dwójkach. – Chyba na MP-trójkach – Na MP-trójkach, przepraszam. || JOB czyli ostatnia szara komórka.
|
|
 |
- Mamo choinka się pali - Syneczku nie mówi się choinka się pali tylko choinka się świeci - mamusiu, ale to wszystko się świeci. Firanki, meble i książki się świecą. || JOB czyli ostatnia szara komórka.
|
|
 |
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę.Któremu możesz się wypłakać a on sprawi że na twojej twarzy pojawi się uśmiech.Który potrafi rozśmieszyć cię głupotą,tylko on potrafi w środku nocy zadzwonić żeby tylko mnie obudzić i pośmiać się ze mnie jak się denerwuje. To dzięki niemu potrafisz płakać do łez.To z nim mogę na każdy jeden głupi czy poważny temat porozmawiać .On jest ta moją księgą tajemnic , która tak wiele zawiera pięknych chwil. Mój Przyjaciel? -Taaak. Jeden z najcenniejszych skarbów jakie posiadam.
|
|
|
|