 |
nie pytaj mnie o jutro - to za tysiąc lat, płyniemy białą łódką w niezbadany czas. Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk, by już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy
|
|
 |
mija uroda jak moda, ziomuś co tam?
|
|
 |
nie ten kto z Tobą tańczy, nie ten, który się śmieje, a ten kto z Tobą płacze, jest Twoim przyjacielem
|
|
 |
podają rękę, wspierają dobrym słowem nawet, a skrycie non stop śmieją się z Twoich porażek
|
|
 |
pierdolą coś o lojalności skurwysyny, wiesz? kręcą afery, frajery - jebał ich pies, to zawistne kurwy nic nie znaczą!
|
|
 |
chuj w dupę fałszywym, czas ich w pizdu pognać
|
|
 |
wiele lat musi minąć, by zżyć się z drugim człowiekiem
|
|
 |
wkurwiają, was te szmule, co?
|
|
 |
kochałam Cię, tyle mam do powiedzenia
|
|
 |
linia napina się pod ciężarem Twojego ciała
|
|
|
|