 |
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
 |
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
 |
On jak nikt inny rozjaśniał jej świat niczym słońce rozjaśnia pochmurny dzień , niczym księżyc i gwiazdy rozjaśniają ciemną noc. Rozpalał w niej całą gamę uczuć do siebie i raz za razem łamał jej serce. /
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość, że wszystkie miejsca, twarze, uczucia są bezpowrotne. Choćbyś się starał na wszelakie sposoby to bilet w jedną stronę. Udręka. Stąd się nie wraca. / k.sz
|
|
 |
Odpalam znicz, siadam i patrze jak tli się płomień. Beznamiętnie, bez nadziei na inny rozwój zdarzeń. Jestem nim./ k.sz
|
|
 |
Oboje wiemy że już nie uwierzysz więcej.
Po co te brednie, że dusza, że serce..
|
|
 |
Dziś ten smutek rodzi gniew. Mała krzycz-urwij łeb kurwie. Niech krew znajdzie ujście,
niech krew spłynie w bólu aż poczuje pustkę.
|
|
 |
Przyjdzie taka chwila, gdy stwierdzisz, że wszystko się skończyło. To właśnie będzie początek.
|
|
 |
Ale tej nocy, posępnej i sennej nie zdołasz milczeć.
|
|
 |
Mam ciało pojedyncze, nieprzemienne w nic.
Jestem jednorazowa aż do szpiku kości.
|
|
 |
Możesz mnie poznać,nie zaznasz mnie nigdy.. Całą powierzchnią zwracam się ku Tobie,a całym wnętrzem leżę odwrócony.
|
|
|
|