|
to uczucie do dzisiaj nie straciło na sile
|
|
|
ZE MNĄ BĘDZIE CIĘŻKO, KTOŚ MNIE ZRANIŁ MOCNO I WIDZIAŁAM PIEKŁO, KTÓRE PRZYSŁONIŁO MI CAŁE SWIATA PIĘKNO!!!
|
|
|
co się dzieje w mojej głowie? ciemno jasno, jasno, ciemno. anioły, demony, powiedz, dlaczego tak bardzo lubisz znęcać się nade mną? nie chce więcej widzieć Cię, choć znów spotkamy się na pewno i znów trafiamy na siebie przez przypadek gdzieś.. przez to sypie mi się pod nogami grunt, znów tylko Ty, ja, my, na oślep jadę gdzieś, pod osłoną nocy zostaliśmy sami znów
|
|
|
nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim, ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił
|
|
|
pójdę z Tobą na parkiet wspomnień, jakiś rok w tył, gdy było całkiem dobrze
|
|
|
czuje na sobie dłonie, brzydzę się swoich wspomnień, przerywa ciszę, dzwony w głowie, toczę znów wojnę, myślę, że to jest chore, ile bym dał, żeby zapomnieć..
|
|
|
gdybym coś mogła zmienić pomiędzy nami to dziś bym wolała, żebyśmy się nigdy nie spotkali, mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore !!!
|
|
|
spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać, bo zagojone rany można łatwo rozdrapać
|
|
|
jestem wdzięczna za to okazane serce, lecz bólu, gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej
|
|
|
|