 |
jestem poebana ... walczę o coś co kompletnie nie ma sensu. ;( // n_e
|
|
 |
malinowa czerń na łepetynce. ♥
|
|
 |
|
I co miałabym mu powiedzieć ? Że wieczorami duszę się łzami ? Kiedy obok niego przechodzę spuszczam wzrok i zagryzam wargi by znowu się nie rozpłakać ? Że nawet nie pamiętam kiedy ostatnio spałam więcej niż 3 godziny ? Mam mu opowiedzieć o tym jak cholernie go kocham i nienawidzę jednocześnie ? Nie . Nie powiem mu . On i tak tego nie zrozumie.
|
|
 |
Często ludzie wybaczają innym, tylko po to, aby tamci wciąż byli cząstką ich świata. // mohitolove
|
|
 |
Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć.
|
|
 |
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden tym cholernym oczkiem w głowie Jej chłopczykiem bez wad za którego oddałaby życie Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła że ból wyżre wnętrze jej serca A ona, ona myślała że to wszystko przez nią .. // mohitolove
|
|
 |
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakichś głupich numerów& Zrozum, że chce być z Tobą i nikim więcej. // robaczkix3
|
|
 |
"Każdy popełnia błędy. Wiadomo, trzeba dążyć do perfekcji mimo, że nigdy się jej nie osiągnie. Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok." / Zibi.
|
|
 |
bo widział tylko moje włosy rozwiewane przez delikatny wiatr i notorycznie spuszczany w dół wzrok. obserwował otoczenie - tą ławkę, te liście spadające na parkową aleję. dwa razy zwrócił uwagę na moje dłonie i splótł nasze palce. ja wciąż nie potrafiłam się odnaleźć. moje serce skakało po całym ciele: odrywając się z piersi dopadło stopy, następnie wzbijając się, aż pod gardło. na chwilę zapomniało, że ma trzymać mnie przy życiu, a jedynie zawiesiło je na cienkiej lince. głupiutkie, wierzyło Mu w to wszystko.
|
|
 |
Jeżeli w nocy przyjdzie do ciebie gruby pan w czerwonym ubranku i będzie chciał cię zapakować do worka, to nie przestrasz się - powiedziałam Mikołajowi, że chcę Cię pod choinkę ! // demoty.
|
|
 |
dużo osób dotknęło moje cholerne przekonanie, że podstawą życia jest przyjaźń. szeptali pod nosem, iż to minie, pozostaną tylko wspomnienia z czasów podstawówki. wiele lat razem, masa wspomnień na kącie - chore leżenie na kuchennej podłodze chichrając się nie wiadomo z czego, czy wieczorne sprzeczki o kołdrę. ponadto ta lista planów. pozycje na przyszłość, kolejne punkty do zrealizowania. najpierw szereg nocowań, kolonie, w końcu kilkutygodniowy wyjazd do Australii i otworzenie restauracji. powiesz, że sucho brzmi, ale gdzieś między tymi planami majaczy się magia. każdą z tych czynności, z tych przygód, powalonych rozmów, godzin i chwil, dokonamy razem.
|
|
|
|