 |
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie.
Tak jak wspomnienie po pierwszej dziewczynie,
Jak czasy podstawówki, zbite butelki, ubite lufki.
Zdarte zelówki w podróży.
Polowanie na chwile się nie dłuży, się nie nuży.
|
|
 |
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień.
Nie masz co wspominać?
Lepiej swe życie zmień.
|
|
 |
Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
Bądź własną osobą, bądź co bądź sobą,
Niech twa osoba będzie ci ozdobą,
Nie jednorazowo, lecz całodobowo.
|
|
 |
Wyprzedza świat realny, nawiedza wirtualny.
|
|
 |
I cholera mi na płacz się zbiera
Los sam wybiera, bezkompromisowo jak hera
|
|
 |
Zdecydowany niezdecydowanie.
|
|
 |
Zatopiony w dźwięków dostatku.
|
|
 |
Z próżnego nie nalejesz bez większego trudu,
Bez marzeń, wyobrażeń, działań, nie oczekuj cudu.
|
|
 |
Tymczasem po głowie chodzą mi słowa w parze,
Raz, że lubię to robić, a dwa, że,
Kiedy to robię widzę uśmiechnięte twarze,
A to właśnie jest Everest moich marzeń.
To właśnie jest Everest moich marzeń.
|
|
 |
P F K to mój squad, bezpieczny jak gnat,
Sztywny jak bat 3 2 1 0.
To dopiero start squadu, który głową rozbija mury,
Po czym jest jeszcze w stanie prowadzić za kółkiem fury.
|
|
 |
Nie wystarczy momencik, czy odrobina dobrych chęci,
Chcieć to móc, więc mogę, bo to mnie nęci.
|
|
|
|