głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika owcakurde

www.ask.fm waniilia POPYTAJCIE  A JA ZBIORĘ SIĘ W SOBIE I MOŻE ZŁAPIĘ WENĘ.

waniilia dodano: 22 kwietnia 2013

www.ask.fm/waniilia POPYTAJCIE, A JA ZBIORĘ SIĘ W SOBIE I MOŻE ZŁAPIĘ WENĘ. ;*

Miałeś rację  agresja i nienawiść zabijają miłość.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Miałeś rację, agresja i nienawiść zabijają miłość.

Zabija mnie myśl  że mogło być teraz dobrze.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Zabija mnie myśl, że mogło być teraz dobrze.

Oby te cztery lata szybko zleciały.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Oby te cztery lata szybko zleciały.

Boże  wszystko się sypie. Chcę mieć w końcu odwagę  by odejść.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Boże, wszystko się sypie. Chcę mieć w końcu odwagę, by odejść.

Niech ta historia się już skończy.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Niech ta historia się już skończy.

Idę na dno. Jest coraz gorzej.

strikingly dodano: 21 kwietnia 2013

Idę na dno. Jest coraz gorzej.

Tak! Chcę zapomnieć. Odejdź już.

strikingly dodano: 20 kwietnia 2013

Tak! Chcę zapomnieć. Odejdź już.

19.04.2013. Zapamiętam ten dzień na zawsze  choć chciałabym zapomnieć. Cały czas mam to przed oczami.

strikingly dodano: 20 kwietnia 2013

19.04.2013. Zapamiętam ten dzień na zawsze, choć chciałabym zapomnieć. Cały czas mam to przed oczami.

“Zapuść korzeń i ze mną się ożeń  i do końca świata żyjmy w tym wyborze”

darii18 dodano: 19 kwietnia 2013

“Zapuść korzeń i ze mną się ożeń i do końca świata żyjmy w tym wyborze”

z nim wszystko jest inne. chleb pieczony w piekarniku z ketchupem smakuje jak ambrozja  a kolejne wagary w tym miesiącu nie są niczym złym. co dziesięć minut odpalamy kolejnego szluga i śmiejemy się z głupot. oglądamy filmy  a ja zasypiam na jego kolanach. przez sen czuję jak głaszcze moje włosy i wyobrażam sobie  że spogląda na mnie z uśmiechem na ustach. zdaję sobie sprawę  iż robię coś nienormalnego  ale dla tych chwil mogłabym oddać wszystko. jego spojrzenie  jego głos  jego dotyk  gdy niby przypadkowo muska moją dłoń motywuje mnie do dalszej walki. do wojny o jego serce.

waniilia dodano: 18 kwietnia 2013

z nim wszystko jest inne. chleb pieczony w piekarniku z ketchupem smakuje jak ambrozja, a kolejne wagary w tym miesiącu nie są niczym złym. co dziesięć minut odpalamy kolejnego szluga i śmiejemy się z głupot. oglądamy filmy, a ja zasypiam na jego kolanach. przez sen czuję jak głaszcze moje włosy i wyobrażam sobie, że spogląda na mnie z uśmiechem na ustach. zdaję sobie sprawę, iż robię coś nienormalnego, ale dla tych chwil mogłabym oddać wszystko. jego spojrzenie, jego głos, jego dotyk, gdy niby przypadkowo muska moją dłoń motywuje mnie do dalszej walki. do wojny o jego serce.

byliśmy jednością. gdy ja zaczynałam zdanie  on potrafił je dokończyć. czytał w moich myślach. zawsze wiedział kiedy jestem smutna  w takich chwilach przytulał mnie z całej siły aż brakowało mi tchu. wytrzymywał mój obłęd. tolerował każdą wadę  kochał wszystkie zalety. był dla mnie największym wsparciem. zostawił swój cały dotychczasowy świat by nasz związek trwał. razem jaraliśmy szlugi. razem zataczaliśmy się  upojeni alkoholem i miłością. nagle pokochał mary  a ja poszłam w odstawkę. bujałam się z kąta w kąt. padałam przed nim na twarz. błagałam by wrócił. obiecywał zmianę  a ja wierzyłam mu bezgranicznie. ufałam mu po zdradzie  policzku i wyzwiskach. miałam nadzieję  która okazała się złudna. odszedł.

waniilia dodano: 18 kwietnia 2013

byliśmy jednością. gdy ja zaczynałam zdanie, on potrafił je dokończyć. czytał w moich myślach. zawsze wiedział kiedy jestem smutna, w takich chwilach przytulał mnie z całej siły aż brakowało mi tchu. wytrzymywał mój obłęd. tolerował każdą wadę, kochał wszystkie zalety. był dla mnie największym wsparciem. zostawił swój cały dotychczasowy świat by nasz związek trwał. razem jaraliśmy szlugi. razem zataczaliśmy się, upojeni alkoholem i miłością. nagle pokochał mary, a ja poszłam w odstawkę. bujałam się z kąta w kąt. padałam przed nim na twarz. błagałam by wrócił. obiecywał zmianę, a ja wierzyłam mu bezgranicznie. ufałam mu po zdradzie, policzku i wyzwiskach. miałam nadzieję, która okazała się złudna. odszedł.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć