 |
czasem mam ochotę uśmiechnąć się, podejść do Ciebie i mocno Cię przytulić. pokazać Ci, jak bardzo kocham Cię, każdego dnia. dopiero idąc, w połowie kroku zamieram, bo przypominam sobie, że mimo tego, ile mogłabym dla Ciebie zrobić, Ty nawet nie wiesz, jak mi na imię
|
|
 |
codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebistych ludzi, którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili
|
|
 |
' i walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam . więc nie mów mi , że to ja przegrałam , bo to ty okazałeś się być tchórzem , który stwierdził , że nie potrafi walczyć o to co kocha . '
|
|
 |
' miała wszystko w dupie . bawiła się życiem , czując tą niezależność . czując , że wygrywa . '
|
|
 |
' zgubmy się we własnych uśmiechach . znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu . dojdźmy na kres świata . odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy . nauczmy kochać własne serca . zerwijmy każdą czterolistną koniczynę . policzmy wszystkie gwiazdy na niebie . pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości . razem .. '
|
|
 |
' gdy jest szczęśliwa ma rozpuszczone włosy , gdy jest jej smutno wiąże je w kucyk , gdy o czymś myśli obgryza paznokcie , gdy myśli o Nim , ma łzy w oczach . '
|
|
 |
' patrzysz na niego z miłością , ale i z obrzydzeniem . kochasz go i nienawidzisz . pragniesz widzieć go codziennie , ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę . miłość to paradokas . '
|
|
 |
' bo chciałabym byś niewidzialna , chociaż przez chwilę . poszłabym do Twojego domu , usiadła obok Ciebie i wpatrywała się w Ciebie jak w obrazek . na końcu musnęłabym Twoje usta i odeszła .
|
|
 |
cały czas sobie myślisz , że odważysz się , napisać mu zwykłe siema . czekasz na niego i jesteś pewna że będziesz ten wieczór z nim gadać . po chwili pojawia się dostępny .. i nagle wymyślasz 1OO powodów , dla których nie warto pisać . '
|
|
 |
wyjebać szczęściu z całej siły , napluć w twarz , powyzywać od najgorszych , a później z płaczem błagać , by wróciło . '
|
|
 |
a kiedy ludzie przy niej mówili o miłości , podchodziła do nich i wybuchała im śmiechem w twarz , oni uznawali ją za histeryczkę . '
|
|
 |
Kiedyś 'drosłość' oznaczała całkiem co innego. Możliwość picia alkocholu, palenia nikotyny, uprawiania sexu. Ale co to da skoro teraz nawet 15, 16 latki to wszystko robią nie mając wieku pełnoletniego? Wiec co daje te 18 lat ? Jedynie papierek w biurze , i możliwość głosowania w wyborach.
|
|
|
|