 |
daj spokój mała. możesz iść spać, on już nie napisze.
|
|
 |
Kochamy się zbyt mocno i w tym jest problem. Zabija nas perspektywa utraty siebie nawzajem.
|
|
 |
z bólem odpisywałam Ci na każdą kolejną wiadomość . zakochiwałam się pomimo tego jak się przed tym broniłam .
|
|
 |
nie będą razem choć myślą o sobie .
|
|
 |
Spadam jak pezet, ale nie jestem jak grubson - nie chcę tego naprawić.
|
|
 |
ej mała, pachniesz samotnością.
|
|
 |
a ponoć tak niezwykle na nią patrzył .
|
|
 |
masz chytry pysk , Suko .
|
|
 |
wiem , że to głupie myśleć , że on pewnego dnia wróci .
|
|
 |
patrzyłam na niego sklejonymi od łez rzęsami . - jeśli odejdziesz , mój świat bez Ciebie runie - wyszlochałam . - jesteś moim początkiem , moją podporą - kontynuowałam , a on ciągle milczał . kurczowo złapałam się jego prawej dłoni. - nie odchodź, nie po tym, co przeżyliśmy - zawahał się i wziął mnie w swoje ramiona . zrozumiał , że nikt nie jest w stanie dać mu tak wiele . oddałam mu całe swoje serce . | dzyndzelek
|
|
 |
|
chwilowo jestem zajęta, życiem, nauką, wiecznie zajęta jestem Nim.
|
|
 |
tak się kocha tylko raz. mocno, do utraty tchu.
|
|
|
|