 |
Nienawidziła tego. Budziła się rano i myslała tylko o tym by między nimi było dobrze, by sie nie pokłócili. Wracała do domu, była wściekła i czuła totalną bezradność. Nie potrafiła się z nim dogadać. Nie potrafiła. Gdyby tylko pokazał jak bardzo ją kochała, może teraz wszystko byłoby inne. Może byliby razem.
|
|
 |
I nie może zrozumieć dlaczego nie odpuściła sobie na początku tylko brnęła w to dalej i dalej. Aż w końcu spadła na samo dno. On ją podnosił, ale za każdym razem grzęzła w tym bagnie jeszcze bardziej.
|
|
 |
Raz, tylko jeden raz, ktoś patrzył na nia w ten sposób. Mimo, że nie sa już razem, że nie rozmawiają ze sobą, ona wciąż pamięta ten wzrok, ten uśmiech na jej widok po długiej nieobecności. Wciąż to wszystko pamięta.
|
|
 |
Czasem trudno jest tak po prostu wstac i zacząć wszystko od nowa. Nie myśleć o tym co się wydarzylo i nie przejmować sie tym co dalej będzie.
|
|
 |
Nie chcę już więcej budzić się, wiedząc, że kiedyś patrzyłeś na mnie tak jak patrzysz teraz na tą nową.
|
|
 |
Ze wschodem słońca zaczynała wszystko od nowa.
|
|
 |
Nie pożegnali się. Wiedzieli, że jeszcze kiedyś ich drogi się skrzyzują
|
|
 |
Uderzył ją. Osunęła się na ziemię. Strużka krwi spłynęła po schodach. Nie wstała. Bała się kolejnego ciosu
|
|
 |
Chciała być blisko, ale jednocześnie nie potrafiła zrozumieć jak można kochać kogos tak bardzo
|
|
 |
Zapytała się czy może zostać. I została ale on nie wiedział, że na zawsze.
|
|
 |
W życiu zawsze popełnimy jakiś błąd. Nie ważne jaki, on jest dla nas wskazówką by nie popełniać ich znowu w przyszłości.
|
|
|
|