 |
ludzie to nie zabawki, więc przestań się nimi bawić!
|
|
 |
Pierdolę wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. dziękuję, miło mi.
|
|
 |
straciłaś wszystkich przyjaciół? haha najpierw trzeba ich mieć, żeby stracić
|
|
 |
GrubSon - Na szczycie.;-*
|
|
 |
Podpalona zapałka zbliża się do papierosa. Po chwili jego końcówka żarzy się na czerwono, lekko dymiąc. Podnosi rękę, ustnik zbliża się do jej ust. Ostatni oddech. I w końcu się zaciąga. Dym wypełnia jej usta, gardło i płuca. Za chwilę dym wyleci jej przez nos. Za chwilę poczuje miłe zawroty głowy. Zaciąga się po raz kolejny, zaczyna odczuwać wirowanie w głowie. Kocha to, równie mocno jak chłopaka o czarnych włosach. Zaczyna o nim myśleć, a po jej policzku spływa łza. Ostatni buch. Po czym wstaje i odchodzi ciemną uliczką licząc na to, że może w końcu coś jej się stanie.....
|
|
 |
Tak, lubiła na niego patrzeć. Wysoki brunet o zielonych oczach, czego chcieć więcej.Uwielbiała gdy zakładał te swoje już trochę podniszczone czarne spodnie i ten żółty t-shirt, w którym tyle razy ją przytulał. Tak, chociaż minęło tyle czasu nadal go kochała...
|
|
 |
pamiętam, gdy przed kilkudniową wycieczką szkolną stałam z mamą czekając na moje kumpele. oczywiście byłam wściekła na mamę, że stoi i czeka aż jej córcia wsiądzie do autobusu i odjedzie. stałyśmy tak gadając o prze różnych pierdołach, ale nasz ostatni dialog zapamiętam do końca życia: "-Córa, z umiarem,.. z umiarem! -Ale co z umiarem? -No, z umiarem chlej tą, flaszke, którą schowałaś między różowym, a zielonym ręcznikiem kochanie ;) -... coo?! -oj Zuza.. udanej wycieczki życzę!". Tak, kocham moją mame, która zawsze potrafi mnie zadziwić, i powiedzieć coś, co kompletnie zbije mnie z tropu. Jak zdrowa na umyśle kobitka nie wściekać się na własną czternastoletnią córkę, która w walizce trzyma flaszke wódki? Tak chyba tylko umie Elcia. :-D
|
|
 |
- My nie aresztujemy ludzi dla tego, że są nieteges.
|
|
 |
.tentegowanie w głowie...xd
|
|
|
|