 |
|
oddaj spowrotem moje serce i wszystko
i tak do końca życia będę czuć że jesteś blisko
|
|
 |
|
Lubie patrzeć jak sie swoim fałszem dławisz.!
Wiesz,że to złe,ale łamiesz te zasady.
|
|
 |
|
Zamiast coś powiedzieć, znów chwyciłam kurczowo jego szyje i gorąco wpoiłam się w jego usta. To nie było pożądanie - to była potrzeba, doskonałe lekarstwo na ból.
|
|
 |
|
„Dzieciństwo nie trwa od urodzenia do określonego wieku ani w jakimś ustalonym czasie.
Dziecko staje się dorosłym i odkłada na bok dziecięce sprawy.
Dzieciństwo jest królestwem, w którym nikt nie umiera.”
Edna St. Vincent Millay
|
|
 |
|
„Dzieciństwo nie trwa od urodzenia do określonego wieku ani w jakimś ustalonym czasie.
Dziecko staje się dorosłym i odkłada na bok dziecięce sprawy.
Dzieciństwo jest królestwem, w którym nikt nie umiera.”
Edna St. Vincent Millay
|
|
 |
|
– A to dopiero – mruknął Edward. – Lew zakochał się w jagnięciu.(...)
– Biedne, głupie jagnię – westchnęłam.
– Chory na umyśle lew masochista.
|
|
 |
|
"Byliśmy jak lód i ogień i dlatego powinniśmy wzajemnie się wykluczać.
Mimo to pasowaliśmy do siebie, jak nikt inny. To był kolejny dowód, że należeliśmy do siebie. "
|
|
 |
|
Chciałam być wampirem.
To pragnienie widniało na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych, a w dodatku było najbardziej bolesne.
|
|
 |
|
"Nie boję się Ciebie. Boję się, że Cię stracę jakbyś miał zaraz zniknąć..."
|
|
 |
|
"Chory na umyśle lew masochista"
|
|
 |
|
Byłam niczym osamotniony księżyc - satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie.
|
|
 |
|
"Nie przejmuj się - szepnąl mi do ucha - Gdybym mógł snić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym sie tego."
|
|
|
|