 |
Jeżeli przeżyłeś stratę, wiesz jaki to ból. Poruszajęc temat, który łapie za serce w chuj.
|
|
 |
Ona potrzebuje cię bardzo, ty potrzebujesz jej bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to. Ty nic nie pisz, schowaj telefon w dłonie, ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.
|
|
 |
Kobiety są proste. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o to, żeby poświęcić im więcej uwagi.
|
|
 |
Piszemy wspólną historie i to będzie bestseller, bo wiem że to co do mnie czujesz jest szczere.
|
|
 |
potem to zapić, by choć trochę było słodko, nie chcę Cię martwić, choć życie też mnie zawiodło
|
|
 |
Kilometry problemów, sto powodów, by odejść. Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie.
|
|
 |
Bo jeśli nawet nie znasz mnie ja znam cię od zawsze
Jeśli myślisz, że nie widzę cię, a na ciebie patrzę
Jeśli znikniesz i wrócisz wiesz, że znajdziesz tu mnie
Dotkniesz mnie a ja zamknę oczy i znowu umrę
Jeśli cały świat na raz będzie chciał mnie powstrzymać
Będę i tak tam gdzie twój zapach będzie się zaczynać
Będę tam choćby była to najdłuższa droga...
|
|
 |
Jeśli cały świat na raz będzie chciał mnie powstrzymać Będę i tak tam gdzie twój zapach będzie się zaczynać Będę tam choćby była to najdłuższa droga Bo masz we mnie trochę więcej niż przyjaciela i wroga
|
|
 |
Nie ma nic wstydliwego. w tym że kogoś zraniłeś. Każdy ranił, lecz w jaki sposób to zrobiłeś? Jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości, nie można Ci ufać, bo do kurestwa masz skłonności.
|
|
 |
Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek. Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek..
|
|
 |
W momencie, kiedy upadasz,w momencie, kiedy wylewasz z siebie tyle łez, że mogłabyś napoić pół świata ich gorzkim smakiem, w momencie, kiedy czujesz ból tak mocny, że człowiek nie jest w stanie go opisać, w takim momencie Ciebie nie ma. W takim momencie widzę, że jesteś nic nie wart. Zostawiasz mnie w najgorszych chwilach, więc nigdy nie będziesz towarzyszył w tych najlepszych./esperer
|
|
 |
I nie ma go, a przecież jest mi potrzebny. Nie ma go, kiedy mi źle i smutno. Powinien być, przytulić mnie i powiedzieć chociaż to banalne "wszystko będzie dobrze", mimo, że to niczego nie naprawi, nikomu nie zwróci życia. Powinien być, bo dzisiaj umieram bardziej niż wczoraj, bo dzisiaj jest smutniej. Jego nie ma i to sprawia, że jestem coraz dalej. Oddalam się, bo każde cierpienie odcina mnie od ludzi. Każde cierpienie, które przeszłam samotnie pokazuję, że mogę radzić sobie sama i on nie jest koniecznością, a jedynie wyborem./esperer
|
|
|
|