 |
weekend nie powinien być wolny od szkoły. żeby naprawdę odpocząć, weekend musiałby być wolny od życia.
|
|
 |
nie wytłumaczysz mi, że mam ułożyć zmęczone od płaczu powieki do snu bo on już nie wróci. one są nieposłuszne. rozum każe im wierzyć, serce nakazuje czekać. i nie pocieszaj mnie, że nadejdzie dzień kiedy zapytana czy wierzę w cuda, odpowiem że nie dzisiaj.
|
|
 |
a kiedy objął mnie jak co dzień, od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię, cynicznie się roześmiałam. - wszystko. - powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się, moje nozdrza wypełniły się jego zapachem, który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata. - wszystko - powtórzyłam, dla pewności. - w takim razie zapomnij o mnie. - wyszeptał. odsunąwszy się, dotarło do mnie, że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.
|
|
 |
' wiesz Timon, jeśli miałbym wybierać między wszystkim co chciałbym dostać, a byciem Twoim przyjacielem, to wybrałbym to drugie. '
|
|
 |
' odchodząc zabierz mnie. proszę weź mnie też. '
|
|
 |
Jest ze mną paru ludzi, których noszę w sercu. Gdzieś wśród nich - kilku lirycznych morderców. / Brahu - Dobrze spędzać czas.
|
|
 |
lubię mówić o tym, co niemożliwe.
|
|
 |
Do chwili kiedy umrę biorę życie jakim jest, choć bywa trudne. / Brahu - Do chwili, kiedy umrę.
|
|
 |
Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem. I z tym napięciem. A najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?
|
|
 |
Modlę się, że jesteś tutaj po to, aby zostać.
|
|
 |
Twoje życie to dar, nie pogub się w tym. To jest wszystko co masz, wzbij się na sam szczyt. Możesz zrobić co chcesz, nim zjebiesz to wiedz - lepiej do przodu iść, niż do tyłu biec. / Brahu - Dar ft. Peja
|
|
 |
Zamiast pierdolić , weź sprawy w swoje ręce. / Brahu - Czysta zawiść feat. Ras Luta
|
|
|
|