głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ohh_i_need_yaa

będę zła i będę w tym dobra.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

będę zła i będę w tym dobra.

traktuj każdego kogo spotkasz z godnością i szacunkiem  ale zawsze miej plan jak go zabić.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

traktuj każdego kogo spotkasz z godnością i szacunkiem, ale zawsze miej plan jak go zabić.

moje życie to dramat

princescolors dodano: 25 grudnia 2013

moje życie to dramat

Jezu  tak bardzo chciałabym  żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni  żeby rodzina zaczęła mnie szanować  że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie  żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować  chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać  bo nienawidzę tylu ludzi  którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia  nie chować się w kącie tylko pokazywać światu  szukać miłości  śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to  co mi wszyscy robią  nie gram skrzywdzonej idiotki  ja na prawdę jestem zrozpaczona  wbita w ziemię  nieszanowana i niekochana  po prostu mało o mnie wiesz.

monisiax3 dodano: 24 grudnia 2013

Jezu, tak bardzo chciałabym, żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni, żeby rodzina zaczęła mnie szanować, że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie, żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować, chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać, bo nienawidzę tylu ludzi, którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia, nie chować się w kącie tylko pokazywać światu, szukać miłości, śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to, co mi wszyscy robią, nie gram skrzywdzonej idiotki, ja na prawdę jestem zrozpaczona, wbita w ziemię, nieszanowana i niekochana, po prostu mało o mnie wiesz.
Autor cytatu: jachcenajamaice

odwracasz wzrok i znów nie obchodzi cię to że ranisz mnie.

princescolors dodano: 24 grudnia 2013

odwracasz wzrok i znów nie obchodzi cię to,że ranisz mnie.

moment  kiedy chcesz  żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz  że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce  nie mając odwagi się zabić  prosząc tą drugą osobę  żeby go przechwyciła.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

moment, kiedy chcesz, żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz, że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce, nie mając odwagi się zabić, prosząc tą drugą osobę, żeby go przechwyciła.

ironia polega na tym  że kiedy chciałam Cię widzieć  nie widziałam Cię wcale. a teraz  kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy  widzę Cię cały czas.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

ironia polega na tym, że kiedy chciałam Cię widzieć, nie widziałam Cię wcale. a teraz, kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy, widzę Cię cały czas.

możesz siedzieć  odpalać jednego papierosa od drugiego  trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey  możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz  możesz wyć jak pies  i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic  i tak nie usłyszy  i tak nie zadzwoni  i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies  sponiewierana jak kundel. tak  sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak  ty się na to zgodziłaś.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

możesz siedzieć, odpalać jednego papierosa od drugiego, trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey, możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz, możesz wyć jak pies, i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic, i tak nie usłyszy, i tak nie zadzwoni, i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies, sponiewierana jak kundel. tak, sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak, ty się na to zgodziłaś.

być zmechaconą jak stary sweter  który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny  zbędny  nieistotny  zwyczajnie zużyty. przez osobę  która była dla niego jak tlen  bo przecież to jego ciepłe ciało czuł  kiedy go zakładano  bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego  bezsensownego leżenia w szafie  przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu  teraz nie istnieje wcale  byłam  jestem Twoim swetrem.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

być zmechaconą jak stary sweter, który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny, zbędny, nieistotny, zwyczajnie zużyty. przez osobę, która była dla niego jak tlen, bo przecież to jego ciepłe ciało czuł, kiedy go zakładano, bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego, bezsensownego leżenia w szafie, przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu, teraz nie istnieje wcale, byłam, jestem Twoim swetrem.

Nie bój się żyć normalnie dziewczyno z patologii  Wiem  że jest najłatwiej iść przez wytarte drogi  Jeśli nie miałaś nikogo ja daje tobie słowo  Świadomie robię to po to żeby z gówna cię wyciągnąć  I bez żadnego strachu bierz to sobie do serca  Nie bój się płaczu  czasami w każdym coś pęka  Kolejny dzień gdzie codzienność to udręka  Zagubionym od narodzin ciężko zejść z drogi do piekła  Chcę ci dać połowę szczęścia abyś poznał czym jest uśmiech  Połowę wiary w siebie to wszystko łatwiej pójdzie  Lepszego życia diler przejmuje władze nad mózgiem  Ten rap leczy rany  dziś jedziemy jednym wózkiem. Paluch   Kocham go 100 razy bardziej od tych wersów...

neverlosehope dodano: 19 grudnia 2013

Nie bój się żyć normalnie dziewczyno z patologii Wiem, że jest najłatwiej iść przez wytarte drogi Jeśli nie miałaś nikogo ja daje tobie słowo Świadomie robię to po to żeby z gówna cię wyciągnąć I bez żadnego strachu bierz to sobie do serca Nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka Kolejny dzień gdzie codzienność to udręka Zagubionym od narodzin ciężko zejść z drogi do piekła Chcę ci dać połowę szczęścia abyś poznał czym jest uśmiech Połowę wiary w siebie to wszystko łatwiej pójdzie Lepszego życia diler przejmuje władze nad mózgiem Ten rap leczy rany, dziś jedziemy jednym wózkiem./Paluch - Kocham go 100 razy bardziej od tych wersów...

Nie chciałam tego nigdy to niszczy serca  zostawia na nim blizny o których będę pamiętać. Nie pozwala czuć myśli jakbyś nigdy nie istniał  a słowo spontaniczność traci jakoś potencjał. Ad.m.a.

neverlosehope dodano: 19 grudnia 2013

Nie chciałam tego nigdy to niszczy serca, zostawia na nim blizny o których będę pamiętać. Nie pozwala czuć myśli jakbyś nigdy nie istniał, a słowo spontaniczność traci jakoś potencjał./Ad.m.a.

stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami  a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem  że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić  przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą  próbują wydalić wewnętrzny ból  czułeś kiedyś  że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem  a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się  ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba  pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo  ale nie możemy się dotknąć  ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę  a ja jestem bezradna  bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji   suka jest już  zwyczajnie   kuloodporna.

abstracion dodano: 19 grudnia 2013

stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami, a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem, że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić, przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą, próbują wydalić wewnętrzny ból, czułeś kiedyś, że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem, a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się, ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba, pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo, ale nie możemy się dotknąć, ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę, a ja jestem bezradna, bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji - suka jest już zwyczajnie - kuloodporna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć