 |
do you know, that i love you?
|
|
 |
|
Boże, proszę, wylecz mnie z niego.
|
|
 |
mówisz, że rozumiesz kobiety? to powiedź mi, czemu nie mówimy otwarcie facetom o swoich uczuciach?
|
|
 |
moje dziecko nazwałam twoim imieniem.
|
|
 |
.` Chciałabym, żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał ''kur*wa, dlaczego z Ciebie zrezygnowałem''.
|
|
 |
masz rację. pewnie gdy zobaczę go szczęśliwego to zrozumiem, ile straciłam. teraz tego nie widzę, ale zdaję sobie sprawę, że pożałuję. zawsze tak jest.
|
|
 |
w końcu odnalazłam swoje szczęście - ciebie.
|
|
 |
wkuwam jakieś słówka z francuskiego, które mimo wszystko nie mogą odciągnąć moich myśli od Niego. schodzę na dół i wstawiam wodę na kawę. już kolejną, by nie zasnąć i zachować cenny czas na myśli o Nim. spoglądam przez okno i przyglądam się stojącej na ogrodzie ławce. kiedyś w letnią noc snuł tam plany i marzenia o Naszej przyszłości, o domu i dzieciach. zabieram kubek i wracam z powrotem do siebie. siadam i przysłuchuję się ogromnej ciszy jaka panuje w tym pomieszczeniu. nie słychać ludzi na ulicy, samochodów, a nawet psa drapiącego w drzwi. to życie we mnie umarło, wraz z odejściem najważniejszej osoby na tej ziemi. [ yezoo ]
|
|
 |
lubisz go, przecież to widać.
|
|
|
|