 |
Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.
|
|
 |
jestem ciekawa twojej miny, gdy następnym razem po pijaku zadzwonię do ciebie i po prostu opowiem o swoich uczuciach. / smacker_
|
|
 |
nie, nie kocham cię. ale kiedy przypominam sobie, jak czułam się w twoich ramionach, tak jakoś dziwnie drży mi serce. / smacker_
|
|
 |
ze łzami w oczach skakała z radości jarając się trzecim golem Barcy. / smacker_
|
|
 |
coś spierdolić musieliśmy, tak dla zasady, żeby nie było zbyt miło. / smacker_
|
|
 |
uwielbiam mieć ta cholerną satysfakcję, że to ja panuję nad sytuacją. że to ode mnie zależy przebieg wydarzeń, że mogę wszystko zmienić. i jednocześnie nienawidzę tej cholernej odpowiedzialności i możliwości spierdolenia wszystkiego. / smacker_
|
|
 |
zniknąłeś, żebym swoje życie mogła zjebać sama. / smacker_
|
|
 |
a jeśli chodzi o spierdolenie mi życia, absolutnie jesteś mistrzem. / smacker_
|
|
 |
teoretycznie go nienawidziłam, praktycznie kochałam. rozum zgadzał się z teorią, serce znało prawdę. / smacker_
|
|
 |
pozostanę, nawet gdy już nie będę twoja i będziesz mój, choć nie będę cię miała.
|
|
 |
nie pisz, nie dzwoń, usuń mój numer, moje zdjęcia. zapomnij, że kiedykolwiek istniałam. zrobię to samo. to nie ma szansy, koniec z masochizmem. / smacker_
|
|
|
|