|
jesteśmy lekkomyślni, jesteśmy dziką młodością.
|
|
|
Toczyła się kłótnia, jak zwykle o błahostkę. Podniesione głosy, mój płacz i jego szał. - Jeszcze raz to zrobisz a pożałujesz. Możesz spierdalać z mojego życia. Złapał ją za rękę i odepchnął od siebie. Zobaczył w moich oczach ten strach i cholerny ból, ze osoba która uświadamia mnie, jak bardzo mnie kocha, i że nigdy mnie nie skrzywdzi tak naprawdę kłamała.
|
|
|
kiedy jestem najszczęśliwsza ? gdy on będąc na korytarzu, gdzie jest pełno lasek , patrzy akurat na mnie.
|
|
|
Nie każdemu od startu pisane było wiele, ale każdy może mieć to coś - mieć nadzieję.
|
|
|
Dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę, a oczy mieć szeroko zamknięte.
|
|
|
Dziś szacunek i respekt - to puste słowa.
|
|
|
Idę na balkon w ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie chociaż wiem że tego nie chcesz, wybełkotał że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.'
|
|
|
Nadal zdarza mi się słuchać jego poczty głosowej. Tego tonu,którym kiedyś mówił, że kocha. Oczy napełniają się łzami, a wargi bolą od ciągłego zagryzania. Nadal zdarza mi się go kochać./esperer
|
|
|
mam dość zimnych i pustych nocy bez niego , braku możliwości przytulenia się, szybkich buziaków, zabierania bluzy gdy mi zimno , śmiania się , narzekania na świat , zimnych rak bo nie ma kto mi ich ogrzać , samotnych wieczornych spacerów bo nie mam z kimś wyjść , romantycznych kolacji , spontanicznych decyzji , oglądania razem filmów , siedzenia przy oknie z chusteczką i wycierać każdą łzę , która płynie spod czerwonych powiek , mam dość tego że jest daleko./namalowanaksiezniczka
|
|
|
I choć zawiodłem wielu, nadal słyszę - przyjacielu.
|
|
|
Nie rozumiem co Ci się we mnie spodobało, naprawdę.
|
|
|
|