 |
chrzanić miłość . |pierdolerzeczywistosc
|
|
 |
podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam, jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę.
|
|
 |
była inna. lubiła kiedy faceci obijają sobie mordy na ringu, słuchała rapu. zamiast krótkich spódniczek i obcisłych bluzeczek nosiła dżinsy i męskie koszulki. tylko marzenia miała takie same jak reszta dziewczyn. chciała żebyś był obok niej.
|
|
 |
nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
 |
ale pamiętaj: nawet gdy będę daleko, wrócę na jedno twe słowo
|
|
 |
w pułapce uczuć. zdana sama na siebie.
|
|
 |
kocham cię tu i teraz, ogarnij kurwa.
|
|
 |
nadal czuję jego zapach. ciągle słyszę jego kroki. dalej widzę jego oczy.
|
|
 |
pełen wad, a idealny tak.
|
|
 |
ale bądź pewny. jeśli ty mnie nie zawołasz, ja odejdę.
|
|
 |
nabrała dystansu do niektórych problemów,jaśniej widziała wiele spraw.
|
|
 |
obawiam się, że z każdym dniem jest mi coraz trudniej czekać..
|
|
|
|