 |
misiu jedzie *,* cudownie
|
|
 |
Nie pamiętaj mnie jako, zlepek emocji i uczuć,
chodź może też masz rację, tą nocą dla czarnych kruków.
Jutro pewnie ktoś zapłacze, może łez tych nie zobaczę,
Ale obiecaj mi jedno, że odmówisz za mnie pacierz.
|
|
 |
Przekażę Bogu co jest tutaj,
Otrzyjcie łzy, podjąłem już tą decyzję.
Do zobaczenia gdzieś tam, ostatni raz to piszę.
|
|
 |
nienawidzę cmentarzy, roztargniona.. :
|
|
 |
coraz więcej miesięcy, coraz więcej łez, coraz większa tęsknota. BOGUŚ PAMIĘTAMY [*]
|
|
 |
Życie nie zawsze jest łatwe. Po prostu pamiętaj, że nie jesteś jedyna ze swoimi problemami. Zacznij z nimi walczyć.
|
|
 |
Zrozum, że to kim jesteś zależy tylko od Ciebie i od nikogo innego.
|
|
 |
Układam swobodnie myśli, nie ma w nich ani grama zawiści. Szukam w sobie winy, jako jedynej przyczyny tej ciszy. Nie mogłeś kłamać, mogłam bardziej się starać. Tak wiele bym zmieniła, tak wiele oddała choćby za jeden moment tamtej październikowej nocy. — melancolie
|
|
 |
Ciągle mam twój obraz przed oczami, wciąż słyszę twoje słowa. Nie potrafię się pogodzić, lekko rozpływający się wzrok kłóci się z obietnicami szczęścia, lekko zaschnięta krew na ręce kłóci się z tym jaka przyszłość miała nas czekać. — melancolie
|
|
 |
Do tej pustki wciąż nie potrafię się przyzwyczaić ani zaakceptować jedynego uczucia jakim mnie darzysz - obojętność. Obserwuję zmieniające się liczby na cyfrowym zegarze, szukam odpowiedzi na tysiące pytań. — melancolie
|
|
|
|