głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nothing0

1  Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim  tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością  kiedy nie dociera do Niego nic  a potem gdy ochłonie  zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji  jaką jest piłka nożna  bo jest genialny  a Jego zapał  jeśli zgaśnie  to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować  za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim  bo kocham  kiedy odsuwam się o kilka centymetrów  a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy  które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej  bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę  Jego chcę   jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem  które nigdy nie dobrnie do końca  bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca, bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

Nie wiem co będę robić w życiu  kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego że będę nikim. Nie mam żadnym  najmniejszych planów  nie wiem kim będę jutro  czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką  jebaną parodią  stekiem bzdur i niedomówień  ogromem odważnych stwierdzeń z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat  Jego uśmiech  gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia  chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach  głowie  chcę mniej roztrzęsionych dłonie.  nerv

nervella dodano: 16 września 2013

Nie wiem co będę robić w życiu, kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego,że będę nikim. Nie mam żadnym, najmniejszych planów, nie wiem kim będę jutro, czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką, jebaną parodią, stekiem bzdur i niedomówień, ogromem odważnych stwierdzeń,z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo,że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat, Jego uśmiech, gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia, chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach, głowie, chcę mniej roztrzęsionych dłonie. /nerv

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

I soba gardze tez  bo czasami nie potrafie odwrocic sie plecami do ludzi  ktorzy rania mnie i maja mnie za nic.

lisaaa dodano: 13 września 2013

I soba gardze tez, bo czasami nie potrafie odwrocic sie plecami do ludzi, ktorzy rania mnie i maja mnie za nic.

brzydkie serca też mają uczucia

lisaaa dodano: 12 września 2013

brzydkie serca też mają uczucia

najtragiczniejsze w jej obecnym życiu było to  że na nikogo nie czekała i nikogo nie chciała zobaczyć. pustka była bezpieczna. przecież mając wokół siebie pustkę  nie można doznać poczucia paraliżującej wszystkie zmysły straty

lisaaa dodano: 12 września 2013

najtragiczniejsze w jej obecnym życiu było to, że na nikogo nie czekała i nikogo nie chciała zobaczyć. pustka była bezpieczna. przecież mając wokół siebie pustkę, nie można doznać poczucia paraliżującej wszystkie zmysły straty

 ostatnio szczęście wydawało mu się równie odległe i niedosiężne jak podróż kosmiczna. nie zawsze czuł się w ten sposób. pamiętał  że przez bardzo długi czas był bardzo szczęśliwy. lecz okoliczności się zmieniają. ludzie się zmieniają. zmiana jest jednym z nieuniknionych praw natury wyciskających piętno na życiu ludzi. popełnia się błędy  odczuwa się żal  a pozostaje coś  co sprawia  że zwykłe wstawanie z łóżka przychodzi z ogromnym trudem

lisaaa dodano: 12 września 2013

"ostatnio szczęście wydawało mu się równie odległe i niedosiężne jak podróż kosmiczna. nie zawsze czuł się w ten sposób. pamiętał, że przez bardzo długi czas był bardzo szczęśliwy. lecz okoliczności się zmieniają. ludzie się zmieniają. zmiana jest jednym z nieuniknionych praw natury wyciskających piętno na życiu ludzi. popełnia się błędy, odczuwa się żal, a pozostaje coś, co sprawia, że zwykłe wstawanie z łóżka przychodzi z ogromnym trudem

wódka była tej nocy jak tlen. znowu można było oddychać

lisaaa dodano: 12 września 2013

wódka była tej nocy jak tlen. znowu można było oddychać

będę mruczał upiorne kołysanki  świecie zaśnij wreszcie  zemdlej i nie rań więcej

lisaaa dodano: 12 września 2013

będę mruczał upiorne kołysanki, świecie zaśnij wreszcie, zemdlej i nie rań więcej

I nie pieprz  że alkohol  fajki czy narkotyki zabijają. Nie pieprz  że to żaden sposób na rozwiązanie problemów  bo zapominasz  że niektórzy mają tylko jeden  jedyny problem   istnienie. Samo w sobie.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2013

I nie pieprz, że alkohol, fajki czy narkotyki zabijają. Nie pieprz, że to żaden sposób na rozwiązanie problemów, bo zapominasz, że niektórzy mają tylko jeden, jedyny problem - istnienie. Samo w sobie.

Nie wiem juz o czym jest moje życie czy w ogóle po cos jest. Pogubiłam się między tymi wszystkimi rozdzialami zgubilam dusze w labiryncie zdarzeń. I nie odróżniam już dobra od dla nie znam granic kpię z moralności. Chce uwolnić od Ciebie swoje zmysły wyzbyć sie uczucia ze coby sie nie dzialo jestes mój jestem za Ciebie odpowiedzialna i na świecie nie ma dla mnie ważniejszego odgłosu niż bicie Twojego serca. Nie chce byc juz więźniem własnego serca.  nerv

nervella dodano: 8 września 2013

Nie wiem juz o czym jest moje życie,czy w ogóle po cos jest. Pogubiłam się między tymi wszystkimi rozdzialami,zgubilam dusze w labiryncie zdarzeń. I nie odróżniam już dobra od dla,nie znam granic,kpię z moralności. Chce uwolnić od Ciebie swoje zmysły,wyzbyć sie uczucia,ze coby sie nie dzialo jestes mój,jestem za Ciebie odpowiedzialna i na świecie nie ma dla mnie ważniejszego odgłosu niż bicie Twojego serca. Nie chce byc juz więźniem własnego serca./ nerv

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia  co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem  a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok  na każde zawołanie  na prośbę  na własne chęci  na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać  że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami  wyrażać oczami  kochać sercem  być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć  czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli  a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać  by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć?   yezoo

yezoo dodano: 8 września 2013

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia, co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem, a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok, na każde zawołanie, na prośbę, na własne chęci, na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać, że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami, wyrażać oczami, kochać sercem, być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć, czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli, a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać, by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć