 |
Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią.
|
|
 |
|
Pójdę z Tobą gdzie chcesz, byle z Tobą.
|
|
 |
Wszystkim jak i każdemu z osobna życzę pełnych ciepła i radości świąt Bożego Narodzenia. Niech wszelkie wasze troski i tęsknoty choć na ten czas odejdą w cień, a w waszym sercu zagości spokój i wiara w lepsze jutro. Boże Narodzenie to magiczny czas. Czas cudów, pojednania, powrotów i zaczynania od nowa. Tego właśnie też Wam życzę - siły, aby zacząć od nowa. Bez względu czy ten nowy etap będzie w tym samym miejscu , z tymi samymi osobami czy wcale nie. To dobry moment, aby spróbować wybaczyć innym to co było złe, ale przede wszystkim sobie, że coś nam nie wyszło, coś bądź kogoś straciliśmy. Wybaczenie sobie to naprawdę dobry prezent. Wszystkiego co najpiękniejsze, najlepsze, wymarzone - na te święta i cały kolejny rok. Oby 2015 był dla nas wszystkich dobry, lepszy. Dziękuję, że jesteście. Jesteście wyjątkowi i macie wspaniałe serca! Nie zapominajcie nigdy o tym. :* / he.is.my.hope
|
|
 |
"Tęsknię trochę, za Twoim uśmiechem, smakiem Twoich ust, biciem Twojego serca."
|
|
 |
Każdy z nas ma taką historię od której pęka serce./ he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.2 Do dziś pamiętam Twój wzrok i śmiech, kiedy zobaczyłeś mnie w czerwonej sukience, w wielkiej czapce mikołaja, całą obwiązaną czerwoną kokardą z wielką rózgą w ręku, która miała być karą za poprzedni rok. Czasem mi wstyd, gdy wspomnę sobie co robiłam i jak bardzo się wygłupiałam żeby tylko na Twojej twarzy pojawił się uśmiech, ale potem trochę mi ten wstyd mija, bo zrobiłabym o wiele więcej żebyś nie przestawał się śmiać:) Żałuję, że w tym roku nie uchronisz mnie przez zjedzeniem worka słodyczy i nie uściskasz życząc wesołych świąt. Nie musiałabyś nawet tego życzyć, bo byłyby wesołe będąc z Tobą. Szkoda, że Cię nie będzie. Możesz być jednak pewny, że gdy ujrzysz pierwszą gwiazdkę na niebie, pomyślę o Tobie, życząc Ci wszystkiego, co najpiękniejsze. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.1 Smutne będą te święta bez Ciebie, tak naprawdę moje pierwsze. Chyba trochę się ich boję i nie dopuszczam ich magii do siebie. Zresztą w ogóle jej nie czuję i może lepiej, bo tak będzie łatwiej je przeżyć. Owszem doceniam fakt, że przy stole zasiądę ze swoimi najbliższymi i wiem, że należy się z tego cieszyć, bo nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień, a co dopiero rok, ale czasem trudno się cieszyć, gdy brakuje osoby, która jest równie ważna jak pozostałe. Pamiętam poprzednie święta i choć nie wiedziałam wtedy na czym stoję, bo sprawa między nami była niejasna to jednak wspominam je z uśmiechem na twarzy. Te wspólne zimowe wieczory, pierwszy śnieg, zapach mandarynek w powietrzu, które tak uwielbiamy i ciche śmiechy, które są dowodem, że było nam ze sobą dobrze. Ciepła herbata, gruby koc, Twoje ramiona.
|
|
|
|