 |
pomimo wszystko, wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek, w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach, które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, byle narobić Mu wstydu, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę, kopać, wyzywać i droczyć się o wszystko, jak małe dziecko, wciąż potrafię, wciąż będąc przy Nim. / endoftme.
|
|
 |
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam widoczność dymem puszczanym prosto w twarzy, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiała mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konająca nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
a płaski brzuch będę miała jak mnie walec pierdolnie, ot co. / notte.
|
|
 |
serce przestaje bić, a z każdą sekundą uderzenia słabną. /jachcemambexd
|
|
 |
ostatnio? ostatnio wcale sobie nie radzę. potrzebuję go, a on mnie zostawia. ale jeśli to ma mu pomóc, dać siłę, to ja poczekam. przecież dla mnie nie liczy się nic, po za Jego szczęściem. /jachcemambexd
|
|
 |
Spytaj ją co czuła gdy musiała sama walczyć ze światem, w którym Ty, tą samą walkę już dawno oddałeś walkowerem.
|
|
 |
Biegam, bo w końcu muszę jakoś zapełnić czas, który spędzałam wcześniej z Tobą./incalculable/
|
|
 |
Znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
Myślę, że gdybym tak ruszyła przed siebie, to bym szła i szła, i już bym nie wróciła.
|
|
 |
They doesn't know, but ..I know. Why? Because it's my choice. I feel empty. This too hard./incalculable/
|
|
 |
Nie mogę, nie potrafię, mimo, że chcę, ale co z tego? Stoję w miejscu./incalculable/
|
|
 |
Każdy się zmienia, na gorsze, lub na lepsze, ja zdecydowanie pobrnęłam w pierwszą opcję, może to przez niego, moją wymuszoną chęć bycia egoistką i nie tylko.. Oszukuję siebie./incalculable/
|
|
|
|