 |
|
i chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz.
|
|
 |
|
i tak wiem że mnie kochasz, tym pachnie Twoja skóra.
|
|
 |
|
myślałem, że lubisz moje emocje, ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno.
|
|
 |
|
jeszcze kilka miłych słów no i już się otwierasz, nie stanowi już bariery dla nas żadna bariera.
|
|
 |
|
ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
 |
łatwiej nienawidzić
i mijając odwrócić głowę w drugą stronę,
niż przyznać się do dawnej miłości,
wybaczyć
i po ludzku powiedzieć 'cześć
|
|
 |
A gdy Ty nie odpisujesz na wiadomości ode mnie,
nie dajesz znaku życia,
postanawiam że ja też tak zrobię
że jeśli przypomnisz sobie o mnie
i do mnie napiszesz nie odpisze,
chce żebyś poczuł tą tęsknotę.
i nagle dźwięk telefonu,
wiadomość od Ciebie,
a ja znowu nie jestem konsekwentna
i odpisuje,
żebyś czasem nie pomyślał
że mi na Tobie nie zależy.
|
|
 |
'Obudziło się we mnie dawne pragnienie
bycia w końcu docenioną przez kogoś.
Powróciło uczucie pustki,
bezsilności,
beznadziejności,
rozczarowania niespełnionymi oczekiwaniami.
Pozostał tylko ten tępy ból psychiczny
i świadomość emocjonalnego dna''
|
|
 |
Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapał za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu.
|
|
 |
palce same biegały po klawiaturze wpisując stęsknione 'kocham cię'. nareszcie nabrała odwagi by to zrobić. kliknęła 'enter'. jaki to prosty, a jednocześnie sprytny sposób na pomieszanie nie tylko w swoim, ale też w czyimś życiu. a wtedy jej głowę zaczęły atakować dziwne głosy, które pytały : 'jeśli on nie czuję tego samego? co jeśli wyszłaś tylko na idiotkę?' nie, nie może się ośmieszyć w jego oczach. jak łatwo, można się wywinąć od konsekwencji tych dwóch słów i stracić szansę, która może się już nigdy nie powtórzyć wpisując 'oj sorry to siostra'.
|
|
 |
Nie są razem ale On może do Niej mówić KOCHANIE.. Uwielbia , kiedy zaczyna ją całować.. Zwykle nie potrafi wtedy zatrzymać słowotoku a On zamyka jej usta pocałunkami.. A gdy cała drży , przygryza jej dolną wargę , wiedząc jak bardzo to lubi.. I znowu z jej postanowień nici.. Oddaje się mu cała.. Bez reszty..Z Miłości?
|
|
 |
uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie.
|
|
|
|