 |
Tamte dni pamiętam dobrze,
każdy z nas siedział mocno w swym siodle.
Kołysały nas te same dźwięki słodkie, te same teksty
i dobre momenty.
|
|
 |
Czy pamiętasz stare dobre dni?
Stary dobry styl i rytm, bo dziś już nie pamięta nikt.
|
|
 |
Nie ruszam z miejsca się, bo nogi miękkie mam jak z waty.
To miasto pędzi tak przed siebie, ja zwalniam obroty.
Nie będę brudził się, dziś odkładam na bok kłopoty.
|
|
 |
Nie spieszę się, wiesz, że się ciesze,
że zaraz odwiedzę podniebne fortece.
Dolecę tam. W głowie nagle słyszę dźwięk pytania:
Dlaczego ludzie nie mogą latać jak ja?
Odwiedzimy razem Wenus i Plutona,
a mleczna droga jest jak autostrada.
Używam lunety i oglądam planety, komety.
Złote, nagie kobiety.
Świat w oczach się skrzy i świeci brat.
|
|
 |
To jestem jaaa, i podróż w nieznane.
Unoszę się w przestrzeni, odkrywam setki planet.
Nie dzwoń do mnie dziś, nie zastaniesz mnie.
Tonę w purpurowej mgle.
|
|
 |
Mnie nie zamkniesz w klatce świadomości,
nie mów mi, że 'nie potrafię' chociaż zawsze ktoś wątpi.
|
|
 |
nie czaje tych, co trwają w dziwnych związkach.
kochasz to jesteś, nie? to nara, piątka
|
|
 |
Pamiętasz to? Nasze pierwsze pocałunki przed przystankiem,
kiedy żal nam było nawet paru minut bez dotyku naszych rąk.
|
|
 |
Pozwól naprawić mi to, co we mnie zepsute,
a będę Twoja, kiedy tylko pokonam smutek.
|
|
|
|