 |
od tamtej pory już nie umiem żyć i nie umiem umrzeć
|
|
 |
Świadomość, że nigdy nie będę Cię mieć bardzo mnie miażdży..
|
|
 |
Siedzę zamknięta w pokoju, sama. Chociaż tyle ludzi chodzi obok korytarzami
nikt nie wejdzie, nikogo nie obchodzę.
|
|
 |
Boże, ile razy muszę patrzyć na te odbicie. Obrzydliwą, grubą, pryszczatą dziewuchę?
|
|
 |
Chciałam Ci bardzo powiedzieć jak mi zależy, ale wszystko jak zawsze strzelił chuj.
|
|
 |
chuj w mój ból,niech skona,bo zatrzymałem czas i moją twarz w twoich dłoniach
|
|
 |
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
padasz deszczem w sam środek serca
|
|
 |
przeklinaj życie swoje, które nie będzie życiem tylko konwulsyjną agonią topielca, uduszonego w gnijącej ziemi
|
|
 |
To szaleństwo pamiętać wszystko.
|
|
 |
wtul się we mnie, przecież jesteś moja
|
|
 |
jesteś piękna, ale nie chciałbym Cię przerżnąć, bo kiedy byłoby po wszystkim, nie chciałbym, żebyś czuła się zerżnięta. chciałbym się z Tobą kochać i byłbym pewnie niezdarny i niezręczny, ale kiedy byłoby po wszystkim, chciałbym, żebyś czuła się kochana.
|
|
|
|