 |
|
PFK mianem faktem w marzenia owiane.
|
|
 |
|
w sumie to wiąże z tobą tyle planów debilu.
|
|
 |
|
zanim powiesz o mnie źle, najpierw pogadajmy, bo napinasz się jak stringi, a potem grzejesz jak czajnik.
|
|
 |
|
Weź ty i ty, chodź zabroń mi
Zaknebluj ryj, przyłóż do głowy klamę
Każ spisać testament, w pacierzu skończ amen
Inaczej jebać to, co zakazane, krzyknę
Bo mogę z nimi iść na każda bitwę.
|
|
 |
|
SZMATO, TO CIĘ KIEDYŚ ZGUBI. JESTEŚ Z JEDNYM, A LATASZ ZA DRUGIM.
|
|
 |
|
Ten moment, kiedy wstaję po imprezie z bólem głowy i przecierając oczy, patrzę po pokoju szukając jakiejś wskazówki, czegoś co przypomniałoby mi co się działo wczorajszego wieczoru. Błądzę wzrokiem, aż natrafiam na rzuconą w kąt sukienkę. Kładę głowę na rękach i myślę. Tak, po raz kolejny skończyło się tak jak za każdym razem, kiedy mówię: "dziś nie piję, jedynie symboliczne dwie banie". Patrzę na komórkę - 5 wiadomości, 16 nieodebranych połączeń. Włączam laptopa, w międzyczasie idę do kuchni po butelkę wody. Loguję się na facebooka. 7 nowych zaproszeń. 7 osób, które ledwo kojarzę. 4 wiadomości. 25 powiadomień - oznaczenia na zdjęciach z imprezy. Oglądam, a w głowie tylko w kółko: ' o kurwa, o kurwa". Powoli zaczynam kojarzyć. Powoli uświadamiam sobie, że czas z tym skończyć. Ale chwila. Dzwonek do drzwi. Otwieram, a w drzwiach przyjaciel, uśmiechnięty. Wiem, co chce powiedzieć. Ledwie wchodzi i oznajmia: "laska, bo impreza się szykuje". Wiedziałam. / believe.me
|
|
 |
|
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
 |
|
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
 |
|
Nienawidzę, gdy ktoś wypomina mi błędy, które sam popełnia.
|
|
 |
|
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz,
dokąd je zaniesie.
|
|
 |
|
Twoje bajki lepsze niż bracia Grimm i ten Andersen. ;D
|
|
 |
|
˙Dasz rade, wiem, zobaczysz, czas dziury załata.
|
|
|
|