 |
|
- co tam mój kwiatuszku ?
- gówno łodyszko .
|
|
 |
|
Jest mi słabo i niedobrze ale nie są to odczucia fizyczne. Mojej psychice chce się rzygać.
|
|
 |
|
Bądź, wróć, pomóż, przytul, pociesz, cokolwiek, byle szybko.
|
|
 |
|
i co Cię może obchodzić to że byłeś dla mnie całym światem . / slaglove
|
|
 |
|
a kiedyś serce zaboli Cię równie mocno, jak bolało mnie.
|
|
 |
|
nie kocham go, nie interesuje się nim, nie mam obsesji na jego punkcie, nie denerwuje mnie każda dziewczyna której mówi 'siema', jest mi obojętny, jest tylko kolegą. A teraz muszę tylko w to uwierzyć.
|
|
 |
|
Jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak po prostu , jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było .
|
|
 |
|
Pewnego, zajebiscie erotycznego dnia BEZ_SCHIZY wraz z SLAGLOVE pozstanowiły ogarnąć jakiś przypał, były obydwie na kacu. Jedna na kacu po bobovicie druga zaś po skiśnietym mleku. Dość szybko się poddały bo żadna nie miała siły na cokolwiek ! bez_schizy zajeła miejsce u slaglove w serduszku, lecz jeden gnojek nie pozwalał na to bo to jego miejscowa była, no to bez_schizy bez zadnego 'ale' zajebała mu z banki i uciekl, az sie kurzylo. ;o slaglove mocno przytulila bez_schizy i zyly długo i na fazie. / bez_schizy & slaglove. ♥
|
|
 |
|
BEZ_SCHIZY -ta , która ma kaca po Bobovicie ♥!
|
|
|
|