chill.out dodał komentarz: Nie chodzi o to że mam zrąbaną psychikę i wpadłam w depresję . Wmówiłam sobie że nie ma innego wyjścia i innego wyjścia nie widzę . Jestem teraz z chłopakiem próbuję zacząć wszystko na nowo ale gówno wychodzi . Nic nie będzie takie samo jak kiedyś . do wpisu
30 grudnia 2011
chill.out dodał komentarz: Byłam i co ? Totalnie mnie olał . do wpisu
30 grudnia 2011
chill.out dodał komentarz: Tak czy siak umrę przez nowotwór . do wpisu
30 grudnia 2011
chill.out dodał komentarz: Ja już mam próbę samobójczą za sobą . Niestety nie umarłam .
Napisałam to tutaj , bo skoro moi bliscy przeczytają ten list to dlaczego macie wy nie wiedzieć . Nie proszę o litość . Nie chce być wytykana palcami i znana jako " o to ta co ma raka " . Lepiej szybko to zakończyć bezboleśnie . Przeżywam tu piekło , kończę z tym bo wiem że tam będzie lepiej . do wpisu
30 grudnia 2011
chill.out dodał komentarz: Ludzie którzy normalnie funkcjonują , nie chcą popełnić samobójstwa , nie zauważyłaś ? Ja mam zrąbana psychikę i żaden psycholog mi nie pomoże . Czy jeżeli jestem chora i z choroby popełnię samobójstwo zostanę potępiona ? Nie sądzę . Bóg jest miłosierny , czytałam coś o tym . Ludzie którzy popełniają samobójstwo trafiają do czyśćca . do wpisu