 |
"Miałem wrażenie,że zdarto ze mnie skórę.
Odczuwałem wszystko z bolesną intensywnością."
|
|
 |
" jeśli nie zapytasz, odpowiedź zawsze będzie brzmiała nie. jeśli nie spróbujesz, nigdy ci się nie uda. "
|
|
 |
"wciąż czekam,że coś zacznie się psuć.Jednak tak się nie dzieje. to niesamowite,ale nie kwestionuję mojego szczęścia."
|
|
 |
"nie mogę powiedzieć,że się uodporniłam,ale potrafię z tym żyć."
|
|
 |
"Byłem przerażony i bezradny.Strach zamknął mnie w izolatce, a bezsilność - ta straszna świadomość,że zawiodłem i nic nie mogę zrobić - wpakowała mnie w kaftan bezpieczeństwa i zgasiła światło.
Być może zaczynałem powoli tracić zmysły."
|
|
 |
"rzeczywistość jest jedynie powolną trucizną, zabijającą każdy odłamek człowieczeństwa, niszczącą nas powoli, od środka, nieustannie. "
|
|
 |
"to nie jest tak, że ja nie wybaczam. wybaczam, tylko nie potrafię zapomnieć i boję się, że to, co tak bolało, może się powtórzyć."
|
|
 |
Miałeś w życiu taki moment, gdy stwierdziłeś, że to już koniec? Gdy dotarło do Ciebie, że wszystko, co dotychczas robiłeś, nie miało najmniejszego sensu? Chciałeś zrobić krok do przodu, ale zawsze cofałeś się w tył? Pragnąłeś tak wiele, a wyszło jak zawsze? Znasz to uczucie, kiedy starasz się ze wszystkich sił, a na mecie okazuje się, że to było niepotrzebne? Jak się wtedy czujesz? Wykorzystany? Niepotrzebny? Samotny? Chciałbyś to naprawić, ale nie masz już sił? Nie przejmuj się. Nic nie jest warte pracy, w którą włożyłeś całe serce. [ yezoo ]
|
|
 |
Mówią, że nie warto mieć marzeń, bo większość z nich i tak się nie spełnia. Moim marzeniem jest w końcu poczuć smak twoich ust i wtulić się w twoją ciepłą klatkę piersiową. Spełnisz moje marzenie? / jamaica.
|
|
 |
Tak naprawdę to cały czas czekam tylko na Ciebie. Nie obchodzi mnie nikt inny, pragnę tylko ciebie, chce widzieć twoje oczy i czuć twoje perfumy. Pomimo tego ile krzywd mi wyrządziłeś to cały czas Ci wybaczam i ufam. Czy to normalne? / jamaica.
|
|
 |
najwspanialsze są wieczory, gdy po prostu siedzimy na łóżku i patrzymy się w swoje odbicie w naszych źrenicach. gdy cały czas rozmawiamy i snujemy plany na najbliższy czas. wieczory, gdy przyjeżdża prosto z pracy brudny, głodny i pełen złej energii bo przecież szef to palant mimo,że jest mężem siostry. gdy upiera się że nie jest głodny mimo, że burczy mu w brzuchu gdy nie chce mnie wypuścić z objęć w momencie gdy dzwoni telefon siódmy raz z kolei. uwielbiam wieczory, gdy jest tak wspaniale, że zapominamy o całym bożym świecie i istniejemy tylko my dwoje. dwoje a jednak jedno. osobno a jednak razem. on i ja a jednak my.. / maniia
|
|
 |
"wciąż wierzę w to, że w końcu się między nami odmieni"
|
|
|
|