 |
Nawet jak nie chce się żyć, bardziej nie chce się zdychać.
|
|
 |
Chcę móc się czegoś chwycić, lecz w każdej dłoni
Obok serdecznego palca jest ten drugi, który cię pierdoli.
|
|
 |
I już nie wiem czy to ja, czy to świat jest przeciw nam.
|
|
 |
Otwieramy oczy, by zobaczyć to, jak przemijamy.
|
|
 |
Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem.
|
|
 |
Tyle wariantów, chorób i powód życie kręci się wokół porodów i zgonów.
|
|
 |
Tyle wariantów, chorób i powód życie kręci się wokół porodów i zgonów.
|
|
 |
Łańcuchy konsekwencji ciągniesz u nóg do śmierci
i różnisz się od reszty, więc jesteś aspołeczny.
|
|
 |
Nie jeden złamał sobie kark, po tym jak obciął prawą rękę za kogoś, za kogo nie powinien był zapewne.
|
|
 |
Mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.
|
|
 |
Czasem gdy to życie sypie się , wiem wtedy na pewno ,
wrócą piękne dni i razem rozjaśnimy ciemność.
Lata płyną wciąż my pamiętajmy jedno,
umarłych trawi piach, my musimy wstać i biegnąć.
Gdy to życie się sypie , to wiem na pewno,
wrócą piękne dni i razem rozjaśnimy ciemność.
Lata płyną wciąż my pamiętajmy jedno,
umarłych trawi piach, my musimy wstać i biegnąć.
|
|
 |
Każda rana, ziom zostawia blizny,
podnoszą się nie wszyscy,
a raczej Ci nie liczni,
ja jestem z tych pierwszych nie zależnie od porażki,
mam ambicje dojść do czegoś co zapewni mi dostatki.
|
|
|
|