 |
Powoli się zbliżał, jego serce biło lekko, ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro .
|
|
 |
I tak cholernie mi zależy, ale i tak kurwa powiem, że mam wyjebane .
|
|
 |
I tym wszystkim " kochanym " osobom , napluć do ryja i powiedzieć " to za tą wspaniałą przyjaźń "
|
|
 |
gdybym mogła mu powiedzieć, jak bardzo się cieszę, że był.
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy ktoś o Nim wspomina, a Ty momentalnie bledniesz? Nie wiesz? Więc proszę. Nie wmawiaj, że kiedyś zapomnę.
|
|
 |
Nie ogarniam mojego własnego, pojebanego, idiotycznego, stresującego, frustrującego i cholernego życia .
|
|
 |
Widzisz jak nam spierdala szczęście?
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec .
|
|
 |
jebać uczucia, bądźmy wszyscy skurwielami.
|
|
 |
`Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec? Nie znamy się?` Również tego nie rozumiem
|
|
 |
to straszne uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że jesteś niczym i że świat doskonale radzi sobie bez ciebie. że jesteś zbędny i całkowicie nie potrzebny. że mogłoby cię tu nie być i nikt by tego nawet nie zauważył.
|
|
 |
to nie miłość, to choroba...
|
|
|
|