 |
|
Ile można nie zasypiać? nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać? koniec końcem. zawsze po burzy wychodzi słońce.
|
|
 |
|
Jestem człowiekiem, często błądzę. Jestem człowiekiem, błędy nie są mi obce.
|
|
 |
|
Robię to co kocham, to nikomu nie szkodzi. Robię to no bo to lubię i wiem, że wiesz o co mi chodzi. Robię to no bo chcę to robić, a wiem że to mi wychodzi. Chcę i robię, cała reszta mnie nie obchodzi.
|
|
 |
|
Widzimy się za krótko, więc pijemy za szybko
|
|
 |
|
Każdy by chciał czasem żeby było inaczej, cofnąć się w czasie pozmieniać bo teraz w duszy płacze .
|
|
 |
|
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci, to wszystko minęło, nigdy już nie wróci .
|
|
 |
|
Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek. Bez Ciebie nie mogę nawet w nocy zmrużyć powiek.
|
|
 |
|
Sam wiesz ziomuś, w jedności siła, nigdy nie zapomnij kto pomógł w najgorszych chwilach.
|
|
 |
|
To ten kolejny dzień kiedy myślę nad sensem,
Cieszę się, że jeszcze czuje coś, bo to znaczy, że jestem tu
Jak te wiersze pełne melancholii,
Nawet grób ma miejsce ja idę już milion mil.
Co to szczęście? Powiedz mi gdzie go szukać?
Chyba byłem już wszędzie. Gdzie jeszcze mam zapukać?
Tego nie da się ukraść, tego nie da się kupić,
Chce tego doznania jak zagubione pisklę dziupli.
Mam grono kumpli, najlepszy to samotność,
Ono dobrze mnie rozumie, rozumie za dobrze na złość,
Czuje nicość jak moneta na dnie studni,
Jak obca istota pośród gatunku trutni.
Mam kogoś kto mi mówi te dwa proste słowa,
Tylko one dają mi moc by dalej tu egzystować,
Chciałbym zdołać wypełnić nią pustki połać,
Bo razem szukamy tego tu na braku sensu polach.
|
|
 |
|
chyba nie mogę znaleźć sposobu, by zostawić tę miłość za sobą
|
|
 |
|
Trwasz, ale nic już cię nie cieszy.
|
|
 |
|
Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz w moje oczy. Ten Syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
|
|