 |
znaczyłeś dla mnie wiele, owszem. ale sam wiesz, jak łatwo można zniszczyć czyjąś miłość do kogoś.
|
|
 |
czyżby to słońce sprawiło, że czuję się wolna od zmartwień? nie wiem tego, ale nie pamiętam kiedy się tak ostatnio czułam. to było chyba wtedy, gdy powiedziałeś mi, że zawróciłam Ci w głowie.
|
|
 |
na ekranie telefonu przykleiłam karteczkę, na której napisałam sobie czarnym markerem ' NIE PISZ DO NIEGO, KURWA! '
|
|
 |
Usiadłam po turecku na łóżku z miną obrażonego dziecka.Bo byłam,ale tylko troszeczkę,bo z moich ust nie znikał uśmiech.Po krótkich chwili podjechał na krześle do miejsca,w którym ja siedziałam.Nic nie robił tylko przyglądał mi się z tym swoim łobuzerskim uśmiechem.Czułam,że moje policzki zaczynają płonąć,tak jak zawsze,gdy wpatrywał się we mnie.Odwracałam twarz,gdy Jego twarz zbliżyła się do mojej.Jeździł ustami i nosem po mojej twarzy tak,że czułam dreszcze na całym ciele.Uwielbiałam te uczucie.Czułam Jego delikatne pocałunki na całej mojej twarzy,aż w końcu zbliżył usta do moich,nie całował lecz delikatnie muskał je swoimi.Wiedział,że tym mnie prowokuje,że to lubię i wiedział także,że to ja skradnę pocałunek.Nie mylił się,lecz gdy próbowałam to delikatnie się odsunął.Efektem tego był grymas na mojej buzi i powrót obrażonego dziecka.Wybuchnął śmiechem biorąc mnie w ramiona i całując długo i namiętnie.Było tak pięknie..Teraz zostały tylko wspomnienia.
|
|
 |
Chcesz umówić się ze mną? Ten żart nie przeszedł Lista takich jak Ty jest dłuższa niż mój PESEL
|
|
 |
ciężki charakter? wiem, mam z natury. chce wierzyć w słońce, przestać już w chmury.
|
|
 |
przenosiliśmy razem góry, potknęliśmy się o kamień..!
|
|
 |
Czemu ludzie zamiast spojrzeć na przyczyne, kurczowo trzymają się skutków? / BlackPottage
|
|
 |
Śmiać się możesz przy każdym, smucić tylko przy najbliższych. / BlackPottage
|
|
 |
nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.
|
|
 |
- idę z psami na spacer. - no a może mnie byś tak czasem na spacer zabrał, co? - nie mam trzeciej smyczy...
|
|
|
|