 |
Skąd wiecie, że się zakochaliście? Gdy odkrywacie, że osoba jest wyjątkowa i niepowtarzalna w całym wszechświecie.
|
|
 |
Właśnie wtedy, gdy chcesz zapomnieć, to nawet w kakao zrobi się kożuch w kształcie serca .
|
|
 |
lubię , gdy nazywa mnie swoją .
|
|
 |
Jak będziesz odchodził zostaw obok drzwi chusteczki, papierosy, alkohol, lody truskawkowe i płytę z moją ulubioną muzyką. Jak będziesz odchodził nie zapomnij proszę swojego zapachu z mojego pokoju./esperer
|
|
 |
Nie. Nie chcę drogich ,romantycznych kolacji. Mam w dupie kina, prezenty, rocznice i inne duperele. Nie oczekuję, że będziesz na każde moje zawołanie i nie musisz kochać moich znajomych ze względu na mnie. Nie mam wygórowanych oczekiwań, właściwie chcę tylko jednego. Tylko mnie nie skrzywdź. /esperer
|
|
 |
Godzinami mogłabym słuchać szelestu ocieranych o siebie warg w chwili gdy mówi mi 'kocham Cię'. /esperer
|
|
 |
Pamiętaj, że skoro powiedział ci 'cześć', będzie też musiał powiedzieć 'żegnaj'. /esperer
|
|
 |
nie powiem Ci, że tęsknie, bo to cholernie żałosne, ale tęsknie. /esperer
|
|
 |
Nie mogę Ci opowiedzieć o tym cierpieniu,które przeszłam po jego odejściu. Nie potrafię opisać słowami tej pustki,którą czułam. Łzy chyba nigdy nie były tak słone, ciało tak wygłodzone, a serce tak zmęczone od ciągłego nocnego pękania. Te godziny spędzone na podłodze, te godziny, w których próbowałam pozbierać to wszystko co ze mnie wypadło. Myślę, że to po prostu mój ból, moje przekleństwo. Myślę, że każdy tak ma. Nosi w sobie taką rozpacz,którą nie jest w stanie podzielić się ze światem. Nawet gdyby się chciało, rany na nadgarstkach śmieją się z nas szyderczo i każą wyć z bólu, wić się po ziemi, umierać i rodzić się na nowo, setki razy. Setki razy przeżywać koniec nas samych. /esperer
|
|
 |
Na początku: O boże, boże. Powiedział mi 'cześć'! Na końcu: O boże, boże. Złamał mi serce./esperer
|
|
 |
Twoje oczy perfekcyjnie współdziałają z moim serce, twój uśmiech doprowadza mnie do obłędu, a na twój widok nogi robią się jak z waty. Oszalałam na twoim punkcie, rozumiesz ? Opętałeś mnie miłością.
|
|
 |
To są te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją
|
|
|
|