 |
“Krocz swoją drogą. Na jej końcu czeka Twoje przeznaczenie.”
|
|
 |
Idę. Udaję obojętną choć nie jestem. Udaję spokojną, choć chce mi się krzyczeć. Udaję silną, choć łzy same cisną się do oczu. Upadam. | look.at.me.now ♥
|
|
 |
Nie czuję już nic. Istnieję. Tylko tyle. Tak po prostu.
|
|
 |
//. O, hej! Wiedziałeś, że masz zajebiste życie? zazdro. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Jeśli nadzieja jest nieodłączną częścią życia, to w takim razie ja już mam dość. Nie chce żyć. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Dlaczego tak ciężko im zrozumieć, że jest mi tu po prostu psychicznie źle? Skoro chcą dla mnie jak najlepiej, to czemu ciągle i tak myślą tylko o sobie? Ważne jest dla nich, czy będzie w domu ktoś, kto zrobi za nich wszystko - sprzątanie, gotowanie. A przecież tyle osób nie tylko mnie ostrzegało już przed "nauką" w tym liceum. Skoro takie ważne jest dla nich, bym była wykształcona, to czemu nie mogę mieszkać z siostrą i tam się uczyć, mając lepsze warunki do tego? ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Każdy mój cel sypie się w najmniej oczekiwanym momencie, jak to zwykle bywa. Już nawet nie widzę sensu, by iść dalej. Więc czemu nadal to robię? Cóż. To za ludzi, którzy się poddali. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Wyimaginowany świat, wyimaginowane czynności, wyimaginowane rutyny, wyimaginowana idealność, wyimaginowane spełnianie marzeń, wyimaginowana wyjątkowość, wyimaginowane szczęście. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. To był wyimaginowany świat, który tworzyłam razem z Tobą. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
ej kochanie, kocham Cię kochać, kiedy mnie kochasz. / endoftime.
|
|
 |
żałuję, że już nie jesteśmy razem. Że oboje pozwoliliśmy przegrać temu uczuciu. Że zabiliśmy w sobie miłość, która była ponad wszystko. Że pozbawiliśmy się szczęścia. Że z własnej woli musieliśmy tak cholernie cierpieć. Skrzywdziliśmy się bez powodu, niszcząc miłość, która była na wagę złota. [ yezoo ]
|
|
|
|