 |
Szczęście polega na tym, by z prostych rzeczy nie robić intelektualnych labiryntów .
|
|
 |
Nigdy nie mozesz popełnić tego samego błędu dwa razy, ponieważ za drugim razem to nie będzie błąd,a Twój wybór .
|
|
 |
nasze spotkanie było żartem Boga.
|
|
 |
proszę o pilnowanie swoich spraw i nie wpierdalanie się w czyjeś życie. dziękuję .
|
|
 |
wylecieć w kosmos i już nigdy nie wrócić na tę wylęgarnię debili .
|
|
 |
Przyprawiasz mnie o próchnice mózgu i ból lewego przedsionka serca .
|
|
 |
Mam sto tysięcy marzeń. chcę je spełnić .
|
|
 |
Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia .
|
|
 |
Nasze serca pompują krew a łzy są słone. Wiem , że czasem sama tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny .
|
|
 |
Pierdolę wszystko . Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą i w chuj mi z tym dobrze . dziękuję, miło mi .
|
|
 |
weszłam do swojego pokoju - na łóżku siedziała mama patrząc na mnie z przerażeniem. 'co jest?' - zapytałam, zdziwiona ściągając kurtkę. nagle zobaczyłam, że obok Niej leży zeszyt w którym zapisywałam myśli,wątki z życia i inne pierdoły poświęcone tylko Jemu. mama nadal nic nie mówiła. popatrzyłam na Nią i kładąc torebę na krzesło powiedziałam: 'grzebałaś w moich rzeczach', byle tylko zmienić temat. ' Ty Go tak bardzo mocno kochasz .. ' - nagle mama odezwała się. popatrzyłam na Nią od niechcenia dodając:' oj tam. nigdy nikogo nie kochałaś,że się tak dziwisz'. spojrzała na mnie i wychodząc z pokoju dodała:' nigdy tak bardzo, żeby cały ten ból przenikał mnie do kości. On Cię zniszczył , dziecko'. usiadłam na łóżku i patrząc na drzwi, które przed chwilą zamknęła za sobą mama powtarzałam sama do siebie:' nie zniszczył , cholera, nie zniszczył', okłamując samą siebie .
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje? / whitedove
|
|
|
|