 |
Chce cofnąć ten jebany czas. Cofnąć, do momentu gdzie byłam szczęśliwa. Gdzie my byliśmy szczęśliwi. Razem...
|
|
 |
Nie zapominaj, że skoro Ty mogłeś mnie zranić, to ja też mogę Ci nie wybaczyć.
|
|
 |
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało ci zabrane, tym więcej przecieka ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
|
|
 |
Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd.
|
|
 |
chłód ich serc już emocje pokrył lodem
|
|
 |
nic nie rozłączy ich do śmierci, mówili, a konflikty wciąż rozwiązywały pięści
|
|
 |
znów poznacie się przypadkiem i dobrze kurwa wiesz jak to się skończy no bo znacznie się jak zawsze
|
|
 |
skutki wkurwienia poważniejsze są od przyczyn
|
|
 |
tak zanim się poznamy domyślamy się, co to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł;)
|
|
 |
kiedyś je mocno trzymałaś, teraz mi patrzysz na ręce...
|
|
 |
Pamięci nie zabiłem, pamiętam Ciebie do dziś
I tylko Ciebie, bo przecież nic o nas bez nas
|
|
|
|