 |
''Czuję jej dotyk na szyi, czy oddech na plecach, ręke na brzuchu i to w chuj mnie podnieca.''
|
|
 |
Bo każdy upadek tu kształtował mój charakter ;))
|
|
 |
Cześć w ogóle, co u Ciebie słychać, bo u mnie chujnia, ale tylko nie dzisiaj..
|
|
 |
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję./esperer
|
|
 |
Czasami to, że się dystansujesz, nie oznacza, że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. Nie to, że o Tobie nie myślę, bo myślę codziennie, ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz./esperer
|
|
 |
Rób swoje dla siebie i nie pod kogoś, nigdy im nie pozwól, żeby pogrywali z Tobą.
|
|
 |
Znam świat, co mnie struł i nie ufam ludziom z góry, chcesz spaść ze mną w dół, by później wznieść się pod chmury?
|
|
 |
Dlaczego się nie domyśliłam, że tak będzie? Znowu dałam się na to wszystko nabrać wkręcić w to.Nie potrafię Ci nie ulegać, nie przyzwyczaić się nawet jak mamy taki kontakt przez chwilę. To zawsze wraca ze zdwojoną siłą.. To jest chyba silniejsze ode mnie .. Było podobnie jak rok temu przed feriami pisałeś, żebyśmy się spotkali. Wszystko było między nami dobrze a w ferie straciliśmy kontakt .. Teraz było to samo nawet jeszcze bardziej odczułam coś z Twojej strony ,że chcesz tego, że chcesz spróbować wrócić do nas. Długo rozmawialiśmy ze sobą, praktycznie całe noce, całe dnie. Mieliśmy się w ferie spotkać nadrobić wszystko , powtórzyć to co było jak byliśmy razem odświeżyć nasze uczucia. I znowu tylko na obietnicach się skończyło.Mogłam to przewidzieć, lecz poczułam to silniej mocniej i nie miałam ochoty się przeciwstawiać temu uczucia chciałam w to brnąć dalej. Pomimo wszystko.. A teraz cierpię, bo nie mam pojęcia czemu się tak dzieję, dlaczego postępujesz ze mną w taki sposób?/lokoko
|
|
 |
Rodzę się po raz wtóry. Bez uczuć, bez sentymentów, bez zaufania
|
|
 |
Ciągle wydaje nam się, że poradzimy sobie ze wszystkim sami, że będziemy niezależni od wszystkich, że nie potrzebujemy nikogo do szczęścia. Lecz gdy ledwo sięgamy dna, jedyne czego chcemy, to osoby pełnej miłości, która nas mocno przytuli i nigdy nie opuści
|
|
 |
"Nie umiem wyrażać tego co czuję w słowach, nie wiem co mam Ci powiedzieć. co? że Cię kocham? Że wciąż po nocac nie śpię, i że wciąż jest źle"
|
|
 |
właśnie w takich chwilach jak ta, brakuje mi go najbardziej
|
|
|
|