 |
Naprawdę sądziłam, że będzie dobry do poskładania mnie. W efekcie popsuł wszystko jeszcze bardziej./esperer
|
|
 |
Proszę Cię, nigdy nie korzystaj ze świadomości, że możesz mnie zabić jednym słowem./esperer
|
|
 |
I to jest beznadziejne, że możemy się kochać, ale los nie musi pozwolić nam razem być. Możemy wyć z bólu każdej nocy, a świata to w ogóle nie obchodzi. Poznaliśmy się po to,żeby stracić i dalsze życie poświęcić próbom zapełnienia tej pustki./esperer
|
|
 |
Nie gniewaj się, proszę, zostań. Za dużo straciłam, żeby być idealną, ale staram się poukładać coś z tych odłamków, które mi zostały./esperer
|
|
 |
Powiedzieliśmy sobie to "żegnaj" i nadal trzymamy za ręce. Nadal nie mamy odwagi rozpleść palców. Z upływem czasu zamiast się oddalać, to zaciskamy mocniej. Im bliżej końca tym dalej./esperer
|
|
 |
Wyszliśmy razem na kawę. Wypiliśmy ją w łóżku ze swoich warg./esperer
|
|
 |
Żałujemy, czegoś nam brakuje i po prostu najnormalniej tęsknimy.
Może to pora aby wyciągnąć do siebie dłoń? Może pora zacząć na nowo? / endoftime
|
|
 |
Chciałabym żeby wrócił. Żeby powiedział, że nawet jeśli teraz jest chujowo to tylko po to, żebyśmy potem mogli się mocniej kochać i doceniać to co prawie straciliśmy. Chciałabym, żeby to jego "na zawsze" jednak coś znaczyło. Chciałabym, naprawdę./esperer
|
|
 |
Wiem,że i tak zasypiasz ze mną, bo myślisz o mnie tuż przed zamknięciem powiek. Śpisz ze mną, nawet jeśli ona budzi się obok Ciebie./esperer
|
|
 |
|
- Nie mówię, że to jest proste, bo jest mi ciężko jak cholera. Doceniam jak nic innego, że odsłoniłaś przede mną swoją duszę i ukazałaś serce wraz z wszystkim tym, co czujesz. Jednakże wśród tych uczuć znajduje się także Twoja miłość do niego, to uczucie z przeszłości. Wiem, że gaśnie... Wiem, że z nim walczysz, a osobą, której pragniesz jestem ja. Wiem to wszystko, co nie zmienia faktu, że sama świadomość mnie wypala - wyrzucił z siebie podczas spaceru. Przyjrzałam Mu się uważnie z lekką nutą przerażenia. - Co chcesz teraz zrobić z tym wszystkim? - zapytałam łamiącym się głosem. - Teraz? Teraz chcę Cię przytulić, bo kiedy jesteś tak bardzo blisko i delikatnie drapiesz mnie po plecach, a ja czuję Twój zapach i unoszącą się rytmicznie klatkę piersiową, nie mam wątpliwości, że jestem we właściwym miejscu.
|
|
 |
wyplute, pomarszczone, pokruszone, z bliznami, całe czerwone od krwi. ledwo pulsuje, delikatnie unosi się: góra- dół, góra- dół, powoli. czeka na ostateczny cios, który sprawi, że rozsypie się ono na miliardy kawałeczków, tym razem nieodwracalnie. leży samotne. leży i czeka aż ktoś je pokocha, tym razem bez tego całego bólu i łez. tak, to twoje serce. oddaj je w dobre ręce. / lavli.et
|
|
|
|