 |
Wrosłem w ten rap i zakręciłem nim, jak Twister
|
|
 |
ej wiesz, to jest tak, że czasem budzisz się rano i nie wiesz co będzie dzisiaj
ja mam tak dzień po dniu, tak samo jak Ty, ale wiem też jedno napewno ,na sto procent
taaa, nie ważne co by się działo,nie ważne jak bardzo świat chciałby żebym sie potknął
to ja i tak jutro też tutaj będę i stanę z Tobą pysk w pysk .
|
|
 |
Własne tempo, nie idę tam, gdzie wszyscy biegną.
|
|
 |
Będziemy gadać o tym, o czym innym nie wypada.
|
|
 |
Bo ja mówię jak jest, poszerzam horyzontów zakres, jak magnes przyciągający nie fałsz, lecz prawdę.
|
|
 |
śmierć odbiera bliskich i poszerza te grono jej anons towarzyski to zwykły nekrolog sporo z nich skończyło przed metą, te bloki ronią łzy lecz one wsiąkają w beton.
|
|
 |
Spójrz w oczy moim przyjaciołom, odnajdź strach i pustkę, Staw im czoło, zduś pokusę, by się stać oszustem.
|
|
 |
nie wiem , nie moge , nie chce , zrozumiec tej całej fałszywości -,-
|
|
 |
Mam dosyć , tego gówna . Przyjaciół którzy na każdym kroku robią cie w chuja .
|
|
 |
,Życie jest walką, życie jest grą.
|
|
|
|