 |
wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? że miałam sie za chuja nie poddawać, a ja już upadałam i stoczyłam sie na dno całej tej melancholii życia./emilsoon
|
|
 |
wiesz jaki mamy problem? że gdy Tobie jest źle, pomagam Ci z całych sił, lecz Ty tej pomocy nie przyjmujesz, a jak mi jest przekurewsko źle, jeszcze bardziej mnie pogrążasz, nie pomagając mi./emilsoon
|
|
 |
dzień jak co dzień. każdy spełnia swój obowiązek życiowy, żyjąc w pośpiechu, nie zastanawiając sie nad sensem życia. a ja ? ja zamykam się na świat, zamykam się we własnym wnętrzu, nakładam słuchawki, które są moją barierą na ten szary krajobraz nędznego życia. uciekam stąd, uciekam myślami w przeszłość, w przyszłość mając nadzieje, że coś sie zmieni, na lepsze./emilsoon
|
|
 |
''wiesz co mnie wkurwia? ta cała wtórna chujnia.''
|
|
 |
sentymenty ? nie, to problemy, ludzie i obowiązki sprawiają, że mam dość teraźniejszości./emilsoon
|
|
 |
ten świat jest pusty dziś, był pusty wczoraj, będzie pusty jutro. żyjemy w pustym świecie, pośród pustych ludzi. przykre./emilsoon
|
|
 |
Przepraszam, nie chciałem się w Tobie zakochać. Tak wyszło.
|
|
 |
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty.
|
|
 |
Napisałam. Nic. Zielona kropeczka zniknęła.
A na klatce piersiowej miała ogromną dziurę. Podobno kiedyś było tam serce, ale ktoś je wyrwał i wyrzucił
|
|
|
|