 |
` Dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego, że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali, bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.
|
|
 |
` Chciałam Ci podziękować za chwile namiętne jak ostatni pocałunek, które teraz zostały zastąpione przez burzliwe chmury łez i cierpienie w lewym przedsionku serca.
|
|
 |
` Chcę czasem do Ciebie przybiegać z inną twarzą imieniem i życiem.
|
|
 |
` Potrzebowałam silnych ramion, by się w nie wtulić i zmoczyć rękaw łzami, a potem zaśmiać się, że zachowuje się jak histeryczka.
|
|
 |
miłość jest piękna. kto to kurwa wymyślił? ♥
|
|
 |
skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód. ♥
|
|
 |
nienawidzę cię za to, że codziennie trzymając mnie za rękę powtarzałeś: nigdy cię nie opuszczę. więc gdzie jesteś, pytam się, gdzie jesteś do cholery? ♥
|
|
 |
z twoich brązowych oczu zawsze bił taki blask. taki, który zawsze mnie onieśmielał i przyprawiał o zawroty głowy. ♥
|
|
 |
wysiadł rozum, zawładnęło ciałem serce. ♥
|
|
 |
chciałabym móc od tak zatonąć w twoich oczach. ;*
|
|
 |
chciałabym, żeby było jak kiedyś. że kłócimy się tylko o to kto kogo bardziej kocha. ♥
|
|
 |
goniąc fikcyjne szczęście.. ♥
|
|
|
|