 |
A ja bym cie chciała teraz tu obok mnie, teraz na zawsze. [jestemjakajestemx]
|
|
 |
Jakie to dziwne, człowiek ma szanse, która może zmienić jego życie na lepsze, a on to olewa a później przez reszte życia żałuje,że jej nie wykorzystał. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
"Minęło trochę czasu i coś się zmieniło, nie wiem czy to ludzie nas zmienili czy czas.
To boli najbardziej, bo choć tak bardzo chciałabym porozmawiać, zwyczajnie uśmiechnąć się tak jak wcześniej,
kłócić i śmiać z moich małych uzależnień to tego po prostu już nie ma."
|
|
 |
Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...
Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.
|
|
 |
mijają dnia, a wspomnienia niepozwalają o sobie zapomnieć. Wracają z podwójna siła. Uderzają mnie w twarz, pokazuja, że są silniejsze ode mnie. Tak naprawdę one nigdy nieodeszły, one ciągle we mnie siedzą i zjadają od środka. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Pamiętam Twoje szepty, dziś nie ma ich i nie ma Ciebie,
A ja siedzę tutaj sam, i sam już kurwa nie wiem.. [skor]
|
|
 |
i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną
i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno. [skor]
|
|
 |
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
|
|
 |
Pocałuj mnie, chcę zasnąć
Weź mnie stąd [Onar]
|
|
 |
Z każdym dniem opadam z sił. Coraz bardziej sobie nie radzę ze samą sobą. Znów zamykam się w sobie, ukrywam się przed światem, przed wszystkimi, przed samą sobą. Kim ja jestem? [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Chyba nie daję sobie rady..
|
|
|
|